Zwykły – niezwykły ksiądz
Ksiądz Dawid Wasilewski jest duszpasterzem akademickim na wydziale teologicznym w Toruniu. Zajmuje się także duszpasterstwem młodzieży w tamtejszej diecezji. Oprócz tego jest opiekunem w bursie prowadzonej przez Caritas. Tam poznał Tinotendę – studenta z Zimbabwe, który studiuje w toruńskiej Wyższej Szkole Bankowej. A połączyło ich zainteresowanie muzyką reggae.
Śmiałem się nawet z Tino, że mam czarną duszę trochę. To brzmi tak trochę dwuznacznie, ale ja wychowywałem się na muzyce reggae, grałem w zespole, więc ta muzyka mnie jakoś też ukształtowała
- mówi ksiądz.
Ksiądz Dawid w wolnych chwilach gra na gitarze. Muzyka jest jego pasją i sposobem na rozwiązywanie problemów.
Jak dostaje już wewnętrznego wylewu, to zaczynam pogrywać i śpiewać
- dodaje.
Student z Zimbabwe koncertuje z polskim księdzem
Któregoś dnia, ksiądz Wasilewski grał na gitarze. Jako, że w bursie dźwięk się niesie, usłyszał to Tino.
Tino szybko usłyszał, że gram, śpiewam i tak się skleiliśmy muzycznie
- opowiada ksiądz.
Student odnajduje się w podobnych rytmach, co ksiądz Dawid. Czasami słucha utworów polskiego zespołu Maleo Reggae Rockers.
Najbardziej lubię reggae i hip-hop, ale słucham wszystkiego
- tłumaczy.
Utwory wrzucają na Facebooka i spotykają się z bardzo pozytywnym odbiorem. Ludzie znajdują w nich coś dla siebie, a to dla twórców jest najważniejsze. Ksiądz Wasilewski wie, że muzyka łączy ludzi, i że nie jest ważne to skąd pochodzą.
Bursa otwarta jest na każdego studenta, któremu może w jakikolwiek sposób pomóc. Tak działa tutaj Caritas. (…) Najważniejszy tutaj jest człowiek. Tu nie chodzi o to skąd, co ma w papierach, jak wygląda
- dodaje.
Zobacz też:
Filmowy portret księdza Adama Bonieckiego. Reżyserka: "Fenomen tkwi w mądrości"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Korytowska