O zdarzeniu, stwierdzonym po godz. 2. w nocy 840 metrów pod ziemią, w zakładzie będącym częścią należącej do Polskiej Grupy Górniczej kopalni zespolonej Ruda, poinformowało w poniedziałek rano Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK).
Objawy pożaru
Objawy pożaru w postaci zwiększonego stężenia tlenku węgla zaobserwowano w chodniku nadścianowym, w rejonie ściany 502 w pokładzie 510 kopalni Bielszowice. "W rejonie zagrożenia przebywało 7 górników, wycofali się bez aparatów ucieczkowych" - podały służby kryzysowe wojewody śląskiego.
Pożar endogeniczny w górnictwie
Pożary endogeniczne to naturalne i stosunkowo częste zjawisko w górnictwie. Powodem ich powstawania jest samozagrzanie węgla w tzw. zrobach ściany wydobywczej, czyli w miejscach po eksploatacji węgla. W tego typu przypadkach zwykle nie występuje otwarty ogień, ale emisja gazów, ewentualnie zadymienie i podwyższona temperatura.
Pożary endogeniczne są zwykle wykrywane przez kopalniane czujniki, które alarmują o podwyższonych stężeniach tlenku węgla i innych gazów.
Autor: Anna Kobyłka
Źródło: PAP