Lublin. Chłopiec wypadał z balkonu
Do wypadku doszło w jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Niepodległości w Lublinie. Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że z balkonu mieszkania na trzecim piętrze wypadło dziecko. Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że na balkonie bawiła się trójka dzieci, która była pod opieką ojca. Matka dzieci wyszła wtedy po zakupy. - 1,5-roczny chłopiec prawdopodobnie wspiął się na jakiś pozostawiony na balkonie przedmiot, przechylił się przez barierkę i wypadł z balkonu. Chłopiec spadł na trawiaste podłoże – powiedziała w niedzielę PAP Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Dziecko zostało przewiezione do szpitala, gdzie przeszło szereg badań. - Okazało się, że obrażenia nie są poważne, to ogólne potłuczenia, otarcia naskórka. Życiu chłopca nic nie zagraża – dodała Kamola.
Policja bada sprawę wypadku
Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności wypadku. Rodzice dzieci zostali zbadani - nie stwierdzono, aby byli pod wpływem narkotyków; matka była trzeźwa, u ojca stwierdzono śladowe ilości alkoholu w organizmie. Będą jeszcze przesłuchiwani.
Kamola dodała, że wiele wskazuje na to, iż był to wypadek, niemniej jednak policjanci będą sprawdzać, czy nie doszło do przestępstwa narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.
Zobacz wideo: 14-miesięczne dziecko wypadło z okna. Policja zatrzymała pijanego ojca
Zobacz także:
Razem z ekipą "Na Wspólnej" pomóż uratować życie małego Kirilla chorego na SMA
W czasie pandemii więcej kobiet cierpi na depresję poporodową. "Kluczowe jest wsparcie społeczne"
Małżeństwo, które razem ma 407 cm wzrostu. "Miała najpiękniejsze nogi na sali"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: PAP