Nieustająca moda na drewno
W latach 80. nie było gospodyni, która nie marzyła o lakierowanej boazerii zdobiącej ściany przedpokoju. Dziś, choć ciężko wyobrazić sobie architekta wnętrz, który zaproponowałby takie rozwiązanie, to drewno nie zniknęło z naszych mieszkań, a jedynie zmieniło formę, w jakiej się pojawia.
Ostatnie dwa lata to silny wpływ natury na dekorowanie mieszkań. Moda na wielkie, surowe pnie, sęki i konary powoli odchodzi do lamusa, ustępując miejsca bardziej ugładzonym projektom.
Teraz zaczyna się moda na sklejkę, na drewno, które nazwałabym spokojniejszym. Nie musi być dużo wyraźnych słojów, nie ma wyraźnych sęków. Modny jest też bambus, który jest zdrewniałą trawą
- wyjaśniła dekoratorka Ewa Mierzejewska.
Zalety drewnianej podłogi
Piękno i trwałość drewna od lat sprawiają, że jest to materiał chętnie wykorzystywany do wykończenia podłóg. Ciepło naturalnego surowca nie tylko odmienia wnętrze, ale jest również przyjemne w dotyku i - odpowiednio konserwowane - pięknie się starzeje.
Klasyczne parkiety i równe deski ustępują miejsca swoim następcom: jodełce węgierskiej (układanej pod kątem 60 stopni) i desce heblowanej w poprzek tak, aby zachować na nich widoczne ślady narzędzia. Ceniący awangardowe rozwiązania mogą postawić na nieregularne wzory geometryczne.
Wśród kolorów dominują ciepłe odcienie miodu lub klasyczna czerń. Wszystko w matowym wykończeniu.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz też:
Gwiazdy i języki obce. Te cytaty to już klasyka
20 lat temu debiutował zespół Sistars. Siostry Przybysz są dziś "na innych planetach"
Autor: Adam Barabasz