Czy obostrzenia obejmą tylko osoby niezaszczepione?
Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia w rozmowie z Polsat News wyznał, że wzrost zakażeń będzie oznaczał powrót niektórych obostrzeń. - Jeżeli nie będziemy się szczepić to pamiętajmy, że w pierwszej kolejności te regiony, w których wyszczepienie będzie najmniejsze, tam będzie największa transmisja wirusa i te regiony na samym początku będą objęte obostrzeniami - mówił rzecznik MZ.
Na tym jednak nie koniec. Rząd chce, aby obostrzenia dotyczyły głównie tych osób, które jeszcze nie przyjęły szczepionki przeciwko COVID-19. - Niewykluczone, że wejdzie przepis, który będzie umożliwiał osobom zaszczepionym normalne poruszanie się, korzystanie ze wszystkich miejsc użyteczności publicznej, w przeciwieństwie do osób, które się nie zaszczepią - powiedział Andrusiewicz w rozmowie z Polsat New. Rzecznik podkreślił, że nie ma mowy o żadnej segregacji. W jego ocenie osoby zaszczepione są bezpieczne i mogą uczestniczyć w życiu społecznym.
Warto dodać, że podobne przepisy obowiązują od 21 lipca we Francji.
Szczepienia przeciwko COVID-19 w Polsce
W Polsce wykonano 34 497 906 szczepień. Pierwszą dawkę przyjęły 18 374 314 osoby. Z danych przekazanych przez ministerstwo zdrowia wiadomo, że minionej doby antidotum na COVID-19 przyjęło niecałe 30 tysięcy Polaków.
W pełni zaszczepionych zostało 17 522 279 osób. Są to osoby, które przyjęły dwie dawki szczepionek Pfizera, Moderny czy AstraZeneki lub jednodawkowy preparat Johnson & Johnson.
Zobacz także:
Zobacz wideo: Szczepienia przeciw COVID-19 już dla 12-latków
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: polsatnews.pl
Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto