"Kobiety bądźmy dla siebie czułe"
Kobiety żyją pod presją, ponieważ bardzo często same ją sobie narzucają. Kobiety chcą być idealne w każdej dziedzinie życia. Chcą być perfekcyjnymi żonami, matkami, chcą być jednocześnie spełnione zawodowo. Kasia Nosowska zaznaczyła, że nie ma nic przeciwko kobietom, które sobie taką presję narzucają, ale ona odbiega od tych standardów.
Chciałaby, żeby zmiany zachodziły w nas kobietach naturalnie, żeby naszym celem nie było taki zabieganie kompulsywne o akceptację świata. Życzę kobietom, żebyśmy były dla siebie czułe i wyeliminowały kompulsję ze swojego życia.
Bliski kontakt z mamą
Artystka przyznała również, że ma bardzo bliski kontakt ze swoją mamą. To ją zabrała ze sobą na wręczenie nagród. Wokalistka dodała, że im obie z mamą są starsze, tym ich relacje są bardziej partnerskie.
Moja mama w końcu zaakceptowała to, że jestem dorosła, że jestem kawałem dojrzałej kobiety, mam dorosłego syna. Czasami mam wrażenie, że pozwala mi być jej nauczycielką.
Przyjaźń z piaskownicy
Nosowska w rozmowie z Mateuszem wspomniała też swoją bliską przyjaciółkę Agatę Kuleszę. Okazuje się, że artystki znają się od wielu lat. Poznały się jako 3-latki!
Nasi ojcowie pływali na jednym statku. Nasza przyjaźń trwa od 45 lat. I to jest nieprzerwany kontakt. Mieszkałyśmy na jednym osiedlu. Chodziłyśmy do jednej klasy w podstawówce, później ona poszła do liceum, ja do technikum, ale prywatnie nasza przyjaźń wciąż trwała. Następnie Agata przeniosła się do Warszawy do szkoły teatralnej. Ja w ślad za nią i zostałam piosenkarką. Teraz ma miejsce niezwykła sytuacja, ponieważ znów jesteśmy sąsiadkami jak za dawnych lat w Szczecinie.
-podsumowała Nosowska.
Zobacz też:
To już oficjalne! Wieniawa i Baron pierwszy raz jako para na imprezie.
Anna Lewandowska w drugiej ciąży? Gwiazda odpowiedziała!
Sylwia Grzeszczak skończyła 30 lat. Zobaczcie, jak świętowała urodziny na koncercie.
Autor: Filip Yak