Koronawirus w Europie - wzrost zakażeń
W ubiegłym tygodniu w Europie odnotowano największy tygodniowy przyrost zakażeń od dłuższego czasu. W 11 krajach odnotowano znaczący wzrost wskaźnika reprodukcji wirusa.
Ponowny wzrost zakażeń koronawirusem w Europie jest bardzo niepokojący, grozi znów przeciążeniem szpitali
- powiedział dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. Europy Hans Kluge podczas wideokonferencji prasowej w Hadze.
Jak podaje WHO, dziennie w Europie odnotowuje się około 20 tys. zakażeń , a na Covid-19 umiera ponad 700 osób.
Kluge nie wymienił jednak krajów, w których sytuacja jest ostatnio szczególnie niepokojąca. Podkreślił jedynie, że systemy opieki zdrowotnej w Europie są już przeciążone i nawrót epidemii pogorszyłby bardzo i tak już trudną sytuację.
WHO - walka z koronawirusem
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus zapewnił, że jego organizacja otrzymuje wszelką konieczną pomoc finansową. Wsparcie dla WHO w walce z pandemią zadeklarowały ponownie Francja i Niemcy. Berlin zapowiedział, że jeszcze w tym roku przekaże tej organizacji około pół miliarda euro.
WHO oczekuje, że w przyszłym tygodniu liczba osób zainfekowanych przekroczy 10 mln. Łączna liczba przypadków zakażenia na całym świecie przekroczyła do czwartku 25 czerwca - według Reutera - 9,44 mln. Na Covid-19 zmarło ponad 481,6 tys. osób.
Afrykańskie centra kontroli chorób (CDC) podały, że w ciągu doby w Afryce przybyło blisko 10 tys. zakażeń koronawirusem, z czego ponad połowa - 5, 6 tys. - w RPA. Według CDC rozwój pandemii na kontynencie "bardzo szybko przyspiesza".
Koronawirus w Hiszpanii
Korzystając z poluzowania obostrzeń związanych z pandemią, Hiszpanie tłumnie wyruszyli na plaże. Jednak policja musiała zamknąć kilka z nich, aby zapewnić dystans społeczny . Tak było m.in. na plażach Bolonia i Valdevaqueros na wybrzeżu Costa de la Luz. Funkcjonariusze zamknęli też drogę dojazdową do plaży Maro na wschodnim wybrzeżu Costa del Sol.
Koronawirus w Wielkiej Brytanii
Tysiącami Brytyjczyków zapełniły się plaże w nadmorskim kurorcie Brighton. Nad Wyspy Brytyjskie dotarła fala upałów, za sprawą której temperatura na południu kraju sięga 30 stopni Celsjusza.
Ludzie gromadzący się nad morzem nie przestrzegają zaleceń zachowania dystansu społecznego, co może przyczynić się do ponownego nawrotu epidemii. Obejrzyj film:
Zobacz też:
Koronawirus w Rewalu. 50 osób na kwarantannie w ośrodku wypoczynkowym
Novak Djokovic ma koronawirusa. Tenisista krytykowany za zorganizowanie turnieju
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: PAP, x-news