Żeby żadne dziecko już nie zginęło na hulajnodze. "Powinno być całkowicie zabronione"

Uwaga! TVN. Akcja "Hulaj z głową" - postulaty
Uwaga! TVN. Akcja "Hulaj z głową" - postulaty
Źródło: Uwaga! TVN
Statystyki dotyczące wypadków na elektrycznych hulajnogach są wstrząsające. Dochodzi do poważnych urazów głowy i złamań, są ofiary śmiertelne. Co zrobić, by już żadne dziecko nie zginęło na hulajnodze? Trzeba działać szybko i zdecydowanie, by nie dopuścić do kolejnych tragedii. "Uwaga!" TVN rusza z akcją "Hulaj z głową".

"Uwaga!" TVN. Wypadki z udziałem hulajnóg elektrycznych

Tylko w tym roku do końca lipca rannych zostało ponad 600 osób, zginęło pięć, ponad połowa zdarzeń dotyczy dzieci i młodzieży.

O tragicznych wypadkach z udziałem hulajnóg informowano w Uwadze! już wielokrotnie.

- Syn był w stanie krytycznym. Tak naprawdę toczyła się walka o jego życie. Wyrywałam sobie włosy, bo nie wiedziałem, czy dziecko będzie żyło, czy nie będzie żyło – opowiadała pani Anna, matka 11-letniego Bartka.

Chłopiec sam, nie przyznając się rodzicom, wypożyczył hulajnogę z lokalnej wypożyczalni. Pojazd miał mieć zdjętą blokadę ograniczającą prędkość i mógł jechać nawet 60 km/h, czyli trzy razy szybciej niż pozwalają przepisy.

- Wjechał na wzniesienie i wyrwało mu kierownicę. Jeszcze przez pięć metrów szurał po chodniku i się zatrzymał – wspominał pan Jacek, ojciec 11-latka.

15-letni Kuba zginął na hulajnodze elektrycznej

Na początku sierpnia pokazaliśmy historię 15-letniego Kuby, który zginął w wypadku na hulajnodze elektrycznej.

- Dziesiątki razy mówiłem mu, żeby nosił kask. Mówiłem mu, że jak coś mu się stanie, to mi pęknie serce – przytaczał w rozmowie z reporterem Uwagi! zrozpaczony ojciec nastolatka.

Z powodu rosnącej liczby wypadków z udziałem dzieci Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego rekomendowała wprowadzenie obowiązku noszenia kasków dla osób do 16. roku życia.

- Proszę o maksymalne mandaty dla wszystkich tych, którzy nie noszą kasków, dzieciaków zwłaszcza. Ktoś może mówić, że dzieci i nie zasługują na mandat. Ja uważam, że zasługują na to, żeby żyć. Jakbym dostał, 1 500 złotych mandatu, nawet 5 tysięcy, to wolałbym to zapłacić, być zły, hulajnogę rozwalić w pył, ale żeby Kuba żył. Nie ma pieniędzy, które wam oddadzą dziecko – mówił w reportażu zrozpaczony ojciec Kuby.

Uwaga! TVN. Postulaty dotyczące e-hulajnóg

W ramach akcji "Hulaj z głową" stworzyliśmy postulaty:

  • Po pierwsze kaski. Chcemy natychmiastowego wprowadzenie obowiązku ich noszenia.
  • Po drugie prawo. Chodzi o egzekwowanie istniejących przepisów, a być może ich zaostrzenie pod kątem wieku. Dzisiaj elektryczną hulajnogą może jechać nawet 10-letnie dziecko!
  • Po trzecie rynek. Czas uregulować przepisy rynku e-hulajnóg na wzór innych europejskich krajów.

Podczas realizacji reportażu na warszawskich Bulwarach Wiślanych spotkaliśmy wiele osób na hulajnogach elektrycznych.

- Mam trójkę dzieci, ale żadne z nich nie jeździ hulajnogą. Dzieci mają trochę inne podejście do życia, za bardzo szaleją. I ktoś powinien się za to ostro wziąć. Chciałbym, żeby było to od 18 lat. Dla dzieci powinno być całkowicie zabronione – podsumował jeden z mężczyzn.

Inne reportaże "Uwagi!" można oglądać także na player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości