"Mein Kampf" zostanie wydany po polsku. Dlaczego zdecydowano się publikację książki Adolfa Hitlera?

książka
Gulfiya Mukhamatdinova/Getty Images
Źródło: Moment RF
Wydawnictwo Bellona wyda "Mein Kampf" napisaną przez Adolfa Hitlera. Publikacja ma zostać opatrzona krytycznym komentarzem. Dlaczego tak kontrowersyjna książka ukazuje się w Polsce?

Autorem polskiego tłumaczenia książki Hitlera i krytycznego komentarza jest historyk i politolog prof. Eugeniusz C. Król. Wykładał on m.in. na Uniwersytecie Johannesa Gutenberga w Moguncji, był dyrektorem Stacji Naukowej Polskiej Akademii Nauk w Berlinie, a w latach 2012–2016 dyrektorem Instytutu Studiów Politycznych PAN.

Książka nie będzie reklamowana

Historyk pracował nad książka trzy lat. Pierwotnie "Mein Kampf" miała być wydana przy współpracy z Instytutem Studiów Politycznych PAN. Jednak po protestach niektórych naukowców władze instytutu zrezygnowały z projektu. Ostatecznie książka ukaże się nakładem wydawnictwa Bellona.

Przedstawiciele wydawnictwa podkreślają, że wydanie publikacji nie będzie wiązało z żadną promocją, a cena książki ma być "zaporowa"(za "Mein Kampf" trzeba będzie zapłacić od 118 do 150 złotych).

Dlaczego książka ukazuje się w Polsce?

Zdaniem prof. Króla "Mein Kampf" książkę należy traktować, jako źródło historyczne. W ocenie tłumacza przybliżenie współczesnemu czytelnikowi jej zawartości "pomoże rozpoznać niebezpieczne absurdy hitlerowskiego programu przebudowy świata, a także określić punkty oznaczające początek drogi, która doprowadziła narodowych socjalistów, a wraz z nimi całe Niemcy, do zbrodni i zagłady".

Dodatkowo prof. Król zapewnia, że krytyczna edycja książki jest "wyrazem szacunku dla wszystkich, w tym polskich ofiar nazizmu".

Dr Piotr Cywiński, dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau, choć nie zna tego wydania ani zawartego w nim komentarza, jest podobnego zdania, co prof. Król.

– Nie da się ukryć, że "Mein Kampf" jest istotnym źródłem historycznym, niezbędnym do badań nad rozwojem ideologii narodowego socjalizmu. Dziś, w dobie internetu, bardzo łatwo dotrzeć do reprintów dawnych wydań, nowych transkrypcji i tłumaczeń – czytamy w "Rzeczpospolitej".

Cywiński dodaje, że w bibliotekach są dzieła Lenina, Stalina, tzw. czerwona książeczka Mao czy antologie tekstów z państw totalitarnych i reżimów ludobójczych, a także czasopisma i druki nazistowskie, np. pieśni SA- i SS-mańskie.

- Jeżeli zatem edycja krytyczna ma służyć celom naukowym, to osobiście jestem w stanie to zrozumieć. Jeśli natomiast wydawca, np. w celu zarobkowym, będzie prowadził aktywną kampanię promocyjną czy reklamową, której zasięg będzie z założenia szerszy, to może się to zderzyć z treścią art. 256 kodeksu karnego (propagowanie faszyzmu – red.) – dodaje dr Cywiński.

Jakie zagrożenia niesie za sobą publikacja "Mein Kampf"?

Prof. Jan Grabowski z kanadyjskiego Uniwersytetu w Ottawie, badacz Holokaustu, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" przyznaje, że w Niemczech przed wznowieniem książki pojawiły się obawy, że publikacja "wyzwoli demony przeszłości, spuści ze smyczy neonazistów i innych wojujących antysemitów".

Pojawiały się także argumenty, że opatrzenie tekstu krytycznym komentarzem pomoże czytelnikowi zrozumieć "ducha tamtych czasów i pojąć argumenty, który były w stanie pchnąć na drogę największej zbrodni w dziejach ludzkości nowoczesne". Dlatego treść komentarza ma tak olbrzymie znaczenie.

– Jeżeli polska edycja "Mein Kampf" spełni te oczekiwania, to z całą pewnością stanie się ważnym i potrzebnym wzbogaceniem biblioteki każdego specjalisty – powiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prof. Grabowski.

Kiedy ukaże się książka?

Książka składa się z dwóch części, po raz pierwszy została opublikowana w latach 1925– 1927. Zawiera ideologiczne "wyznanie wiary" Adolfa Hitlera. Polskie wydanie będzie drugim wznowieniem książki. Pierwsze ukazało się w 2016 roku w Niemczech. Premiera polskiego wydania przewidziana jest na 20 stycznia.

Książki 2020 roku, które warto przeczytać

Dzień Dobry

Zobacz także:

Kuzyn królowej Elżbiety II oskarżony o próbę gwałtu. Mężczyzna przyznał się do winy

Rok więzienia za ucieczkę ze szpitala z podejrzeniem choroby COVID-19. Skazany utrzymywał, że chciał się odświeżyć

Pożar na porodówce. Nie żyje dziesięcioro noworodków

Autor: Katarzyna Oleksik

Źródło: Rzeczpospolita

podziel się:

Pozostałe wiadomości