Nie żyje ojciec korespondenta "Faktów" - Marcina Wrony
Mężczyzna zmarł tydzień temu. Po kilku dniach ciszy Marcin Wrona zamieścił na Facebooku post, w którym wyjawił przyczynę śmierci rodzica. - Walczył z wieloma wyzwaniami. Na walkę z COVID-em nie wystarczyło mu już sił. (...) To ciągle wydaje się nierealne - stwierdził we wpisie.
Swojego ojca dziennikarz określił jako człowieka "o wielkim sercu". - Bardzo chcę, żeby Tata był zapamiętany jako człowiek, którego wszyscy lubili i szanowali, człowiek zawsze uśmiechnięty i zawsze optymistyczny.
Te piękne, wzruszające słowa spotkały się z odzewem ze strony internautów, którzy również złożyli korespondentowi kondolencje:
- Najszczersze wyrazy współczucia. Wiem co to znaczy i dla mnie też cały czas wydaje się to nie realne...
- Bardzo współczuję.
- Wyrazy współczucia, w mojej rodzinie też odeszła najbliższa osoba na tę nieszczęsną chorobę.
Nasza redakcja również łączy się w bólu z Marcinem Wroną i jego rodziną.
Marcin Wrona zachorował na COVID-19
Na COVID-19 chorował również sam Marcin Wrona, który dwa tygodnie temu podzielił się informacją o pozytywnym wyniku testu:
Nie ma co ukrywać. Kolejny kamyczek do ogródka. Dziś rano okazało się, że to nie przeziębienie, ale COVID
Zobacz wideo:
Zobacz też:
Pogrzeb Judyty Turan. Rodzina wystosowała do żałobników wyjątkową prośbę
Nie żyje Andrzej Rozmus. Koledzy aktora: "Potrafił swym optymizmem obdarzać innych"
Ariadna Gierek - Łapińska nie żyje. "Przez całe dorosłe życie towarzyszyła jej plotka"
Autor: Ola Lipecka