Jak wynika z zeznań Kajetana P. motywem popełnienia zbrodni była chęć samodoskonalenia się, walka ze słabościami. Kajetan P. chciał udowodnić, że "życie ludzkie nie jest warte więcej od świni lub komara". Dlaczego zrezygnował z obrońcy? Co jego zeznania mogą o nim świadczyć? Czy można tu mówić o niepoczytalności? Zapytaliśmy o to kryminologa Pawła Moczydłowskiego.