Tym żyje cały świat. Czym jest koronawirus? Czy dotarł już do Polski? Jak nie wpaść w panikę? Jak się chronić przed zakażeniem? Agata Młynarska rozmawiała na ten temat z ekspertami. Widzowie także mogli zadawać pytania na żywo. Odpowiedzi udzielali:
- Piotr Gryglas, dr nauk medycznych internista kardiolog
- Włodzimierz Gut, wirusolog, doradca Głównego Inspektora Sanitarnego
- Tomek Patora, reporter UWAGA TVN,
- Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny MSWIA
CZYTAJ TAKŻE >>> Koronawirus SARS-CoV-2 - objawy i statystyki. Co to jest? - Kompendium wiedzy
Oto Wasze pytania.
Czym jest „koronawirus”?
Włodzimierz Gut: Jest to swego rodzaju grypa, jako wirus nie, ale w przebiegu choroby nie chce się różnić.
Czy to prawda, że ludzie zarazili się od nietoperzy?
Włodzimierz Gut: Nie od nietoperzy, tylko od łuskowców. Te zwierzęta są masowo wybijane w Chinach.
Czy powinniśmy się bać samej grypy czy może powikłań?
Dr Piotr Gryglas: U 20 proc pacjentów, zwłaszcza tych starszych i osłabionych, przebieg choroby, tak jak w grypie, może być bardzo niebezpieczny. Ostrzegamy ich, żeby w czasie zagrożenia epidemią nie pojawiali się w skupiskach ludzkich i nie korzystali z komunikacji miejskiej. Podobnie jest z koronawirusem, przebieg może być burzliwy. O dziwo dzieci nie chorują, nie odnotowano przypadków zakażenia poniżej 9 roku życia.
Czy noszenie maseczek ma sens?
Włodzimierz Gut: Maseczka ochroni osobę chorą, żeby nie zaraziła innych. Osoby zdrowej przed zarażeniem nie uchroni.
Jakie scenariusze mogą nas czekać w przypadku epidemii?
Włodzimierz Gut: W scenariuszu pesymistycznym możemy jej nie zauważyć. W optymistycznym- zauważymy ją na wczesnym etapie.
Jak zwalczyć koronawirusa? Czy zarażenie jest równoznaczne z chorobą?
Dr Piotr Gryglas: Koronawirusa tak naprawdę zwalcza nasz organizm. Nie ma leczenia. Jest to tzw. choroba ulegająca samozaleczeniu.
Jak długo organizm walczy z wirusem?
Włodzimierz Gut: Organizm zaczyna walkę sam z siebie już w momencie zakażenia. Gorączka jest jednym z elementów zwalczania wirusa.
Czy żele do dezynfekcji rąk zabijają wirusa, a może wystarczy zwykłe mydło?
Dr Piotr Gryglas: Powtarzamy jak mantrę: trzeba myć ręce. Długo, przez minutę, półtorej, najlepiej mydłem dezynfekującym kupionym w aptece. Po wysuszeniu jeszcze warto zdezynfekować żelem antybakteryjnym.
Jak będzie wyglądać nasze codzienne funkcjonowanie, jeżeli koronawirus dotrze do Polski?
Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny MSWiA: Jeśli ludzie ulegną panice i zaczną masowo robić zakupy na zapas, to inni pójdą ich śladem. Jest to zupełnie niepotrzebnie.
Czy szczepionka przeciwko grypie uchroni przed koronawirusem?
Marek Posobkiewicz: Szczepionka antygrypowa zminimalizuje ryzyko zarażenia się koronawirusem.
Czy Polska jest gotowa na koronawirusa?
Polska jest przygotowana tak, jak każdy rozwinięty kraj. Służby obserwują sytuację epidemiologiczną na świecie. Mamy przygotowane laboratoria.
Co z dezynfekcją? Czy powinniśmy używać specjalnych środków do prania?
Marek Posobkiewicz: Być może to kolejny chwyt marketingowy. Teraz wszystko jest przeciwwirusowe albo antywirusowe. Nie dajmy się zwariować.
Jak wygląda faktyczne przygotowanie placówek medycznych?
Tomasz Patora, reporter "Uwagi ", autor reportażu, który dzisiaj o godz. 19:50 zobaczymy na antenie TVN: Reportaż będzie zderzeniem zapewnień władz z sygnałami "z dołu", z lekarzami, także spoza Warszawy. Oni sa pełni obaw, że zaniepokojeni pacjenci w naturalny sposób będą trafiali na SOR-y, bo te nie mają prawa odmówić pomocy. A SOR-y nie są przygotowane na izolowanie pacjentów. Chory może więc zarażać innych.
Czy Polsce grozi kwarantanna?
Marek Posobkiewicz: Kwarantanna nam nie grozi. Nie trzeba robić zakupów na zapas.
Czy możemy się zarazić wirusem przez paczkę nadaną w Chinach?
Marek Posobkiewicz: Raczej nie ma takiej możliwości. Chyba, że byłoby to mięso położone na lodzie, wtedy byłyby to idealne warunki dla wirusa.
Kilka faktów o Koronawirusie
Pierwsze informacje o koronawirusie pojawiły się pod koniec ubiegłego roku. Na człowieka przeniósł się najprawdopodobniej w wyniku spożycia nieświeżych owoców morza w chińskiej miejscowości Wuhan. Do tej pory zdiagnozowano 81 000 przypadków. Śmiertelność spowodowana powikłaniami wynikającymi z zarażenia się wirusem, na ten moment waha się w granicach 3 – 4 %. Objawy wirusa podobne są do symptomów grypy. To między innymi gorączka, duszności, kaszel, bóle mięśnie czy zmęczenie. Nie wszystkie z nich muszą się pojawić.
Koronawirus – jak się przenosi
Koronawirus przenosi się drogą kropelkową. Czyli między innymi przez kichanie czy wydychane powietrze, dlatego tak ważne jest zasłanianie się. Wirus utrzymuje się w powietrzu, a później na powierzchni nawet do 9 dni. Objawy nie muszą pojawić się od razu. Wystąpić mogą nawet do 14 dni, a niektóre źródła podają nawet 21.
Koronawirus – jak się rozprzestrzenia
Koronawirus cały czas się rozprzestrzenia. W Europie pierwszy raz pojawił się na terenie Włoch. Zanotowano tam już 14 zgonów i ponad 520 zakażeń. Przypadki zarażenia pojawiają się też w innych europejskich państwach. W Polsce hospitalizowanych jest 47 osób z podejrzeniem zakażenia tym wirusem. 55 osób jest objętych kwarantanną domową, a ponad 1570 jest monitorowanych przez służby sanitarne.
Poradnik dla osób wracających z obszarów zarażenia
Osoby, które wracają z rejonów, w których występują przypadki zarażenia przede wszystkim nie powinny panikować. Należy się obserwować. Główny Inspektorat Sanitarny informuje, że podróżni, którzy byli w północnych Włoszech w ciągu ostatnich 14 dni i zaobserwowali u siebie objawy, takie jak: gorączka, kaszel, duszność i problemy z oddychaniem powinni bezzwłocznie, telefonicznie powiadomić stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub oddziału obserwacyjno-zakaźnego, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego. Sanepid wskazuje, że jeśli ktoś był w północnych Włoszech i miał kontakt z osobą chorą lub zakażoną koronawirusem SARS-CoV-2, powinien bezzwłocznie, telefonicznie powiadomić stację sanitarno-epidemiologiczną
Mam objawy koronawirusa – co robić
Przede wszystkim – zachować spokój. W związku z wieloma obawami Ministerstwo Zdrowia uruchomiło całodobową infolinię. Funkcjonuje ona pod numerem 800 190 590. Główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas zalecił, aby z podejrzeniem zakażenia koronawirusem nigdy nie zgłaszać do lekarza rodzinnego ani na SOR. Jeżeli pojawią się objawy, należy zadzwonić do Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Jeśli ktoś czuje się źle i ma poczucie, że wymaga interwencji lekarskiej, powinien się znaleźć w oddziale zakaźnym, wzywając zespół ratownictwa medycznego, który zawiezie go do tego oddziału. Ta osoba nie powinna korzystać z transportu publicznego. W oddziale będzie decyzja lekarska, co dalej robić, czy trzeba pobierać badania
– dodał.
Oddziały zakaźne w różnych szpitalach na terenie Polski są w gotowości.
Jak się chronić przed koronawirusem?
Przede wszystkim szczególnie dbajmy o higienę osobistą. Dokładnie myjmy ręce. Najlepiej, żebyśmy także odkażali je specjalnymi płynami do dezynfekcji. Zwracajmy uwagę na higienę ust. Warto pomyśleć o maseczkach N95 z filtrem, które mogą zapobiec – zakażeniu innych i zarażeniu się. Zwróćmy uwagę na odporność – osoby, które są osłabione, będą bardziej podatne na zarażenie się koronawirusem. Pijmy dużo wody, wysypiajmy się i dobrze jedzmy.
Jak przygotować żel antybakteryjny? Czytaj na zdrowie.tvn.pl
Zobacz wideo o tym, jak chronić się przed koronawirusem!
Wszystkie informacje na temat wirusa na bieżąco podawane są również na antenie TVN24 i w serwisie tvn24.pl.
Zobacz też:
- Włochy bronią się przed koronawirusem. Odwołano msze, spektakle i zamknięto muzea
- Przypomina inkubator. Oto kapsuła, w której można przewozić chorych na koronawirusa
- Fashion Week w Mediolanie kontra koronawirus. Giorgio Armani przedstawił swoją kolekcję pustej sali
Autor: Anna Korytowska