Kora wiecznie żywa
Kora zmarła 28 lipca 2018 roku z powodu nowotworu jajnika, miała 67 lat. W tym roku minęło dwa lata od śmierci charyzmatycznej wokalistki. Jej mąż, Kamil Sipowicz otrzymał propozycję, aby w nowatorskiej, hologramowej wersji przypomnieć jeden z przebojów piosenkarki „Po prostu bądź” .
Musiałem to dobrze przemyśleć
- przyznał mąż Kory.
Miałem wątpliwości, czy to nie jest jakieś świętokradztwo. Poradziłem się - moi starsi przyjaciele byli przeciwko temu, natomiast młodsi powiedzieli: 'absolutnie tak'. Młodzi są otwarci na technikę, podejrzewam, że hologramy czy awatary nieżyjących muzyków to niedługo będzie codzienność
- dodał.
Dotychczas w podobny sposób uczczono także pamięć światowych gwiazd, m.in. Whitney Houston czy Michaela Jacksona.
Hologram Kory
Pokaz hologramu Kory miał miejsce 28 października. W rolę piosenkarki wcieliła się Aleksandra Popławska.
Ciarki mi szły po grzbiecie, przedziwne uczucie. Minęły już dwa lata od śmierci Kory, podejrzewam, że w czasie żałoby nie byłbym w stanie tego oglądać
- zaznaczył Kamil Sipowicz.
Według niego, Aleksandra Popławska bardzo realistycznie oddała ruchy i mimikę jego żony.
Wyszło dobrze. Czuje się, że Kora w jakiś sposób jest (...) Myślę, że byłaby zachwycona. Była prekursorką w bardzo wielu dziedzinach - wyglądu, stroju, zachowania, opinii, śpiewania, tworzenia tekstów - więc to by jej się naprawdę bardzo spodobało
- stwierdził mąż Kory. Nie wyklucza, że za jakiś czas powstanie cały koncert w takim wydaniu.
Aleksandra Popławska wcieliła się w Korę
Aktorka przyznała, że uwielbiana przez tłum i bardzo charyzmatyczna Kora była dla niej idolką.
Byłam i jestem fanką polskiego rocka, rockową duszę mam. Korę oglądałam od początku, od jej pierwszych występów. Najbardziej w sercu i duszy mam wizerunek Kory z lat 90.
- mówiła Aleksandra Popławska.
Do pracy przy hologramie starała się podejść aktorsko.
Ale z drugiej strony, jeśli jesteśmy na planie filmowym, to są warunki rzeczywiste, czyli mam publiczność i muzyków. A tutaj muszę sama stanąć na green screenie, w wyznaczonych przestrzeniach. Jestem poruszona, myślę, że udało się na chwilę przywołać ducha Kory
- podkreślała aktorka.
Niezwykły powrót Kory. Zobacz reportaż:
Zobacz też:
"Pan Kora" i "Pan Czubaszek", czyli mężowie znanych żon
Sipowicz i Walewska byli hipisami
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Luiza Bebłot
Reporter: Monika Nasternak