- W Gruzji zakochana od zawsze
- Albo przez śmiech, albo przez totalną romantyczność
- Życie na dwa domy
W Gruzji zakochana od zawsze
Aktorka wielokrotnie powtarzała w wywiadach, że uwielbia podróżować do Gruzji. O swojej wielkiej miłości do tego kraju napisała nawet książkę. Od dwóch lat do Gruzji jeździ jeszcze częściej niż zwykle, ponieważ to stamtąd pochodzi jej mąż.
Właściwie od pierwszego momentu się w Gruzji zakochałam. Pojechałam tam w 1987 roku. Byłam jedyną czarnowłosą dziewczyną w zespole, więc nawet Gruzini się ze mną nie przywitali. Wtedy nasza choreograf powiedziała, to jest Kasia, ona jest nasza. Tak naprawdę weszłam tańcem w Gruzję.
>>> Zobacz też: Remigiusz Mróz i Katarzyna Bonda są parą! To jest prawdziwa miłość!
Albo przez śmiech, albo przez totalną romantyczność
Katarzyna od dwóch lat jest szczęśliwą mężatką. Pakosińska jest żoną Gruzina Irakli Batiashvilili. Zarówno Kasia jak i Irakli byli bardzo dyskretni. Malo kto wiedział, że są razem. Po pół roku znajomości para zaręczyła się, a po roku wzięli ślub. Jak zaznaczyła przyjaciółka Kasi – Olga Czyżkiewicz, Kasia i Irakli bardzo się ze sobą dopełniają i dają sobie szczęście.
>>> Zobacz też: Kasia Szklarczyk i Patryk Grudowicz. Para z "Top Model" zamieszkała razem!
Swojego męża poznała w bardzo romantycznych okolicznościach.
Miałam się wspinać na pięciotysięcznik, na Kazbek. Mój mąż, wtedy jeszcze nie mąż to przewodnikowo i geograficznie ogarniał. Jest to chłopak, który potrafi zbudować dom, zasadzić drzewo, zreperować, ugotować obiad. Także ja nareszcie mam wszystkie kable w domu pochowane.
>>> Zobacz też: Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Dla synka szykują królewskie imię! [WYWIAD]
Życie na dwa domy
Irakli z miłości do Kasi przeprowadził się do Polski.
Tak, w jej mieszkaniu od razu było widać, że brakuje tam mężczyzny. O razu wziąłem swoje śrubokręty i naprawiłem co trzeba.
- zdradził ze śmiechem Irakli.
Mąż Kasi nie wiedział, czym zajmuje się jego żona, ani że jest w Polsce popularna.
Czasami proszą Kasię o zdjęcie. Jest to czasami przyjemne, a czasami przeszkadza.
-przyznał Gruzin.
>>> Zobacz też: L.U.C i Justyna w podróży kamperem po USA – mecz NBA i wizyta w Universal Studios.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN