Finał "Hotelu Paradise 11"
Do wielkiego finału 11. sezonu "Hotelu Paradise" dotarły dwie pary: Agata i Kuba oraz Milan i Magda. O losie uczestników zadecydowali byli mieszkańcy rajskiej willi. Większość głosów zdobyli Agata i Kuba, dzięki czemu zostali zwycięzcami randkowego reality show.
Następnie para stanęła na Ścieżce Lojalności. To był ostateczny sprawdzian ich relacji w programie. Gdyby jedno z nich rozbiło złotą kolę, zgarnęłoby nagrodę dla siebie. Jednak w tej edycji programu finaliści się na to nie zdecydowali. Agata i Kuba dotarli do końca ścieżki i dopiero stojąc na polu z kwotą 100 tys. zł, postanowili rozbić swoje kule. To oznaczało, że wygrane pieniądze dzielą na pół i otrzymują po 50 tys. zł.
Zwyciężczyni "Hotelu Paradise" w rozmowie z Justyną Piąstą opowiedziała, na co zamierza wydać swoją nagrodę.
Co Agata z "Hotelu Paradise" kupi za pieniądze wygrane w programie?
Agata Weiss ma już listę wydatków, więc pieniądze się jej przydadzą.
- Na pewno przeznaczę pieniądze na opłacenie studiów, bo to jest dla mnie najważniejsze. Nie są to tanie rzeczy. Myślałam też nad jakimś małym autkiem - powiedziała uczestniczka show TVN7.
Zwyciężczyni HP ma też plany związane z większą inwestycją.
- Zawsze marzyłam o posiadaniu swojej marki odzieżowej. Wymyśliłam, że zrobię ubrania na pilates dla dziewczyn. Na pewno w to też włożę trochę pieniędzy. Brzmi to bardzo pięknie i bardzo bym chciała, żeby się udało - podkreśliła w wywiadzie.
Zobacz także:
- Quiz z wiedzy ogólnej jak w "Hotelu Paradise". Siódme pytanie pokonało uczestników
- Gorące sceny w "Hotelu Paradise". Ten namiętny pocałunek przejdzie do historii programu
- Kolejna para opuściła "Hotel Paradise". O losie przegranych zadecydowały... kokosy
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: TVN7