Jak zostaną zorganizowane czerwcowe matury? Minister edukacji zdradził kilka szczegółów

Klaus Vedfelt/Getty Images
Klaus Vedfelt/Getty Images
Zgodnie z wprowadzonymi przez rząd wytycznymi, do 24 maja 2020 roku obowiązuje ograniczenie w funkcjonowaniu szkół. W związku z pandemią, tegoroczne matury zostały przesunięte na czerwiec. Rozpoczną się 8, a zakończą 29 czerwca, bez przeprowadzenia egzaminów ustnych. Jak będą wyglądały? Czy zostały przeprowadzone zmiany w arkuszach maturalnych? Minister edukacji Dariusz Piontkowski przedstawił wstępny plan rządu.

Egzamin maturalny 2020

Dariusz Piontkowski w wywiadzie dla "Gazety Prawnej" powiedział, że nie widzi większych komplikacji w związku z przeprowadzeniem tegorocznych egzaminów maturalnych.

Jesteśmy w trakcie przygotowywania szczegółowych wytycznych. Wyobrażam to sobie w ten sposób, że zostaną zachowane ogólne wskazania GIS mówiące o tym, jak młodzież ma się dostać do szkoły, a więc np. obowiązek noszenia maseczek, zachowania odległości tak, by nie spowodować skupiania się uczniów w jednym miejscu

- podkreślił.

Rząd obecnie nie planuje wprowadzać obowiązku przebywania w maseczkach, przyłbicach i rękawiczkach podczas egzaminów. Zdaniem Dariusza Piontkowskiego nie jest to potrzebne, ponieważ uczniowie i tak nie mogą się ze sobą kontaktować w trakcie uzupełniania arkuszy. Nie będą mieli ze sobą kontaktu "twarzą w twarz".

Już niebawem wydamy kolejne wytyczne w tej sprawie

- oznajmił minister Piontkowski.

Czy zostały wprowadzone zmiany w arkuszach maturalnych?

Wprowadzone zasady mają zapewnić uczniom wszelkie bezpieczeństwo, dlaczego czas przeprowadzania egzaminu nie zostanie skrócony. Arkusze będą wyglądały tak, jak w pozostałych latach. Zdaniem ministra "nie stać nas na to, by co kilka dni zmieniać arkusze i wydawać kolejne kilkanaście milionów złotych".

Zagrożenie epidemiczne w trakcie matur jest mniejsze niż np. podczas zakupów w sklepie, gdzie klienci często mijają się w bardzo bliskiej odległości od siebie

- zapewnił podczas wywiadu Dariusz Piontkowski.

Zobacz też:

Autor: Aleksandra Lewandowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości