Edyta Pazura o wczesnym macierzyństwie
Edyta Pazura od ponad 14 lat tworzy szczęśliwy związek z aktorem Cezarym Pazurą. Para doczekała się trójki dzieci - dwóch córek oraz synka. Najstarsza Amelia ma dziś 12 lat, a dumna mama postanowiła wrócić do dawnych lat i odnieść się do kwestii młodego macierzyństwa. Edyta była zaledwie 21-latką, gdy na świecie pojawiło się jej pierwsze dziecko. Na Instagramie opublikowała zdjęcie z nastoletnią obecnie pociechą.
Czy wczesne macierzyństwo jest trudne? Tak, jak każde inne, szczególnie jak się studiuje 300 km dalej z dzieckiem pod pachą. Dałyśmy jednak radę, Amelia jest już nastolatką, a na jej 18-stkę obiecałyśmy sobie podróż kamperem po Skandynawii
– napisała żona Cezarego Pazury.
O pierwszej ciąży wspominała też w zeszłym roku na swoim blogu. Jak przyznała, początkowe miesiące tuż po narodzinach córki były dla niej bardzo trudne.
- Jak wyobrażałam sobie macierzyństwo? Zupełnie inaczej, niż zafundował mi to los. Myślałam, że wysłuchałam już wszystkich kobiecych historii związanych z macierzyństwem. (...) Najgorsze były dla mnie pierwsze trzy miesiące. Nagle z niezależnej, pełnej energii i pomysłów studentki stałam się więźniem swoich czterech ścian - pisała. - Na domiar złego, wszyscy dookoła patrzyli mi na ręce: czy aby na pewno dobrze przewijam tego dzieciaka? A ten krem odpowiedni jest dla niemowląt? Przykryć dziecku nóżki w 30-stopniowy upał? Jak płacze, to dokarmiać mlekiem w proszku czy przepajać wodą? - opisywała Edyta.
Wczesne macierzyństwo Edyty Pazury
Post żony Cezarego Pazury wzbudził zainteresowanie fanów. W komentarzach internauci z chęcią opisywali swoje historie i dzielili się przeżyciami wczesnego macierzyństwa. Część obserwatorów doceniła także niesamowite relacje, jakie udało jej się zbudować z dziećmi.
- Cudne te Wasze uśmiechy, życzę Wam, aby postanowienie się spełniło.
- Piękne jesteście obie, a Ty Edyta jesteś super mamą i świetną babką.
- Ja miałam 24, a dzisiaj z perspektywy czasu najlepsza decyzja. Dzisiaj ja wciąż młoda, a córka dorosła.
- Ja urodziłam syna w marcu, a w maju pisałam maturę. Studia dzienne na wydziale pielęgniarstwa z dzieckiem pod pachą. Mąż w wojsku na podoficerce. Pomagali teściowie. Jak teraz sobie o tym pomyślę, to nie wiem, jak ja dałam radę - zwierzali się fani.
Zobacz wideo: Cezary Pazura: Obiecaliśmy sobie, że nie obchodzimy walentynek, bo chcemy pieniążki przeznaczyć na urlop. Ale żona zrobiła mi niespodziankę
Zobacz także:
Sonia Bohosiewicz zabrała psa na plażę. Opisała, jak na jego obecność reagowali ludzie
Autor: Nastazja Bloch