Edyta Pazura krytykuje zmieniającą się modę na Instagramie. "W nosie mam spójność"

Dzień Dobry TVN
Edyta Pazura sprzeciwia się trendom, które królują na Instagramie. Chce pokazywać w mediach społecznościowych to, na co ma ochotę, a nie to, co aktualnie jest modne. Swoje zdanie na ten temat Edyta wyraziła w szczerym poście.

Edyta Pazura krytykuje chwilową modę

Na początku swojego istnienia Instagram był platformą do pokazywania ideału. Świetnie zrobiony makijaż, pomalowane paznokcie, ułożone włosy. Jednym słowem - użytkownicy pokazywali tylko pozytywne i wymuskane wycinki rzeczywistości. Teraz trend się odwrócił, a zamiast perfekcji widzimy więcej prawda. Jaka moda na Instagramie, takie życie? Wszystko na to wskazuje. Edyta Pazura od zawsze pokazywała w mediach społecznościowych wyłącznie to, co uważała za właściwe. Z tego też względu postanowiła sprzeciwić się dziwnemu trendowi, który panuje obecnie w obrębie aplikacji.

Instagram jest niczym nieodkryta głębia oceanu, a dla mnie to również bardzo ciekawy obiekt badawczy. Jeszcze pare lat (może miesięcy) temu na tablicach królowały słodko- różowe obrazki z jakże wspaniałego, lukrowego życia części użytkowników uznanych za znanych (taka moja językowa fanaberia ?) Okazuje się, że filtry są już passe, a teraz należy pokazywać zdjęcia siebie: biednej matki w obdartej koszuli, bo przecież macierzyństwo nie jest takie słodkie (ale odkrycie) Przyszedł czas na kolejną modę i o ile nie mam problemu z tym że znany użytkownik pokazuje obgryzione paznokcie, brudny stół i tłuste włosy, to mam jednak problem z tym, że jest to tak samo sztuczne i upozowane jak kolorowe obrazki pt. "my sweet 16" . Jak to moja córka mawia: "Trochę to weird" tym bardziej, że robią to osoby które mają ludzi do pomocy ? ( to co w takim razie mają powiedzieć samotne matki?)

- napisała Edyta.

Wiele razy słyszałam, że mój Instagram powinien być spójny, bo wtedy można zarobić więcej ??? No i nawet próbowałam, ale nic z tego ??‍♀️ Wczoraj tańcowałam w eleganckiej sukience, dzisiaj z dzieciakami zaliczyłam wycieczkę rowerową z ketchupem z McDonalda na jeansach, a zaraz znowu wskakuje w garsonkę, bo Czaro przejmuje dzieciarnię, a ja biegnę z przyjaciółkami na moją imieninową imprezę. W nosie mam spójność ?? Fakt, życie matki nie jest cukierkowe, ale nie jest również tak beznadziejne jak nadchodząca na upadlanie tej roli moda. Są piękne momenty... a tak w ogóle to trzeba być sobą ? P.S. Znowu przed wyjściem usłyszę zapewne od Pazura; "A czemu jak idziesz na miasto beze mnie to masz koronki na sobie?! ?"

- wyznała pod postem.

"Nie" dla sztuczności i przekłamania

Choć mogłoby się wydawać, że szczery post Edyty wywoła negatywne poruszenie, jej obserwatorzy w stu procentach zgodzili się z każdym słowem , które napisała gwiazda. Cenią ją bowiem za normalność i prawdę, którą pokazuje na swoim profilu.

Właśnie Instagram pewnej Pani Ż wywołuje we mnie takie przemyślenia... niby fajnie ale coś jednak nie tak ? dobrze powiedziane Pani Edytko!
Zarąbiasty post ?❤️. Szczera prawda i za to Cię cenię ??
Dokładnie. Zgadzam się w 100%. Teraz mam wrażenie że jest jakaś moda na pokazywanie siebie w jak najgorszym świetle bo przecież każdy ma bałagan i pryszcze na twarzy. Tylko czy ja chcę oglądać czyjeś brudne gary? Nie koniecznie. Strasznie wystawiamy swoje prywatne życie na pokaz. Mam wrażenie ze dla nas samych już nic nie wystarcza. Bo jeżeli ja przeglądając instagram widzę panie z telewizji w ich własnych łóżkach ubrane w koronki to można by powiedzieć ze znam je od takiej dosyć dziwnej strony?‍♀️?
Lubię tu być, bo jest tu szczerość i szacunek do użytkownika ? szanuje bardzo :)

- czytamy.

Filtry zmieniające rysy twarzy. Zobacz rozmowę z Martą Gąską i Sylwią Gliwą w Dzień Dobry TVN:

Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz także:

Autor: Aleksandra Lewandowska

Reporter: Sandra Hajduk

podziel się:

Pozostałe wiadomości