Dominika Tajner. Po off-roadowym rajdzie złapała dystans do życia

Dominika Tajner wzięła udział w off-roadowym rajdzie kobiet, który odbył się w Wiśle.Z kim wystartowała? Które miejsce zajęła? Kto jej kibicował? Zobaczcie!

W długi, czerwcowy weekend w Wiśle odbyła się III edycja off-roadowego rajdu kobiet - "Women’s Challenge 4x4". Na wąsko wytaśmowanych leśnych odcinkach oraz trawersach zlokalizowanych na górskiej łące ścigało się ponad 60 zawodniczek.

>>> Zobacz także:

Wśród nich była Dominika Tajner, która wystartowała w zawodach ze swoją przyjaciółką z dzieciństwa, Virginią Ohl. Ta pierwsza siedziała za kierownicą, a druga była pilotką. Dziewczynom poszło wyśmienicie i wśród pojazdów typu UTV uplasowały się na drugim miejscu. Po złoto sięgnęły Agnieszka Pilch i Magdalena Soszka, a brąz zdobyły Eliza Urbańska i Bogusława Bajer. Dominika Tajner otrzymała także nagrodę specjalną - wpisowe na kobiecy rajd off-road „Shemud 4x4” w Malezji.

A jakiej nagrody Dominika mogła spodziewać się od swojej mamy, która jej kibicowała na trasie?

Ode mnie Dominika dostanie sernik.

Po dojechaniu na metę dziewczyny były bardzo zadowolone.

Czuję się fantastycznie, znowu łapię dystans do życia, znowu jestem spokojniejsza.

- przyznała Dominika Tajner, a Virginią Ohl dodała:

Ja bym chciała dzisiaj jeszcze raz tę trasę przejechać. Mam nadzieję na więcej. To jest to, co tygrysy lubią najbardziej.

Autor: Redakcja Dzień Dobry Wakacje

podziel się:

Pozostałe wiadomości