Czy koronawirus daje objawy drogą pokarmową? Sprawdź, co mówi lekarz

Wątpliwości na temat pandemii nadal nie ubywa. Codziennie pojawiają się nowe pytania związane z koronawirusem. Aby ułatwić dotarcie do informacji, razem z naszymi ekspertami na bieżąco odpowiadamy na najbardziej nurtujące widzów pytania. Można je zadawać w zakładce "Koronawirus".

Koronawirus - objawy drogą pokarmową

Wysoka gorączka, duszności, kaszel, bóle mięśni, osłabienie. To najbardziej charakterystyczne objawy zakażeniem koronawirusem. Co jeszcze powinno nas zaniepokoić?

Czy koronawirus może dawać objawy drogą pokarmową, taką jak wymioty i biegunka?

Im więcej przypadków COVID-19 występuje w Polsce i Europie, tym więcej możemy powiedzieć o objawach nietypowych

- przyznaje dr Paweł Grzesiowski, immunolog, ekspert ds. zakażeń

O jakie objawy chodzi?

Te objawy nietypowe to właśnie m.in. objawy z przewodu pokarmowego, świadczące o zatruciu pokarmowym. Około 5 -7 osób na 100 chorych może prezentować objawy biegunki, wymiotów, bóle brzucha. Trzeba to mieć również w świadomości, że to może być COVID-19

- podkreśla dr Grzesiowski.

Bezobjawowe przechodzenie koronawirsa - jak długo można zarażać?

We wcześniejszych pytaniach widzowie byli zainteresowani kwestią koronawirusa bez objawów. Osoba przechodząca chorobę w ten sposób nie jest jej świadoma i przekazuje ją dalej.

Okres zakażalności w chorobie Covid-19, jeżeli nie ma żadnych objawów, jest przyjęty na około dwa do trzech tygodni od momentu pierwszego kontaktu z chorym, od którego się zakaziliśmy

– tłumaczył immunolog.

Dopiero po fazie wylęgania się choroba może dawać pierwsze oznaki, a my zaczynamy zarażać.

Wirus na początku musi przejść fazę wylęgania, która zwykle trwa około trzech, pięciu dni i od tego momentu rozpoczyna się okres zakażalności, ponieważ w naszych drogach oddechowych wirus namnaża się i produkujemy go w wydzielinie z dróg oddechowych

- dodał dr Grzesiowski.

Wszystko, co musisz wiedzieć o koronawirusie i aktualnej sytuacji w Polsce znajdziesz tutaj.

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości