Dramatyczny apel Kasi Kowalskiej
Piosenkarka pod koniec marca, na swoim instagramowym profilu zamieściła poruszający film, w którym apelowała do wszystkich młodych ludzi o pozostanie w domach. Zaznaczyła, że koronawirus może zaatakować także ich, tak jak zaatakował jej córkę.
Dzisiaj dostałam telefon z Anglii, ze szpitala, w którym leży moja córka, czy zgadzam się na jej intubację
- mówiła zrozpaczona Kasia Kowalska.
Stan Oli był bardzo ciężki. Piosenkarka nie mogła być przy córce, ponieważ transport do Londynu był niemożliwy.
Nie potrafię płakać, choć dzisiaj wiele godzin przepłakałam
- tłumaczyła wówczas.
Stan Oli się ustabilizował, ale powrót do zdrowia był bardzo długi i trwa nadal. Jednak pojawiła się nadzieja.
Córka Kasi Kowalskiej wraca do zdrowia
W swoich mediach społecznościowych, piosenkarka poinformowała, że jej córka powoli wraca do zdrowia. To jest proces, ale wszystko idzie w dobrym kierunku.
Dziś pierwszy raz od trzech tygodni poczułam ulgę
- napisała Kasia Kowalska.
Podziękowała tym samym wszystkim, którzy troszczyli się, pomagali i okazywali wsparcie w tym niezwykle trudnym czasie.
To był ciężki czas, ale wierzymy, ze najgorsze już za nami.
- dodała.
Oli życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, a Kasi Kowalskiej dużo siły!
Zobacz też:
- Florence and the Machine nowym utworem wspiera walkę z koronawirusem
- "Kochamy Się Źle" - Natalia Przybysz wypuściła klip stworzony z fanami podczas kwarantanny
- Koronawirus zabrał trójkę przyjaciół Madonny. „Mój ból w skali od jeden do 10, oceniam na 10”
Autor: Anna Korytowska