Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka
O Oliwii Bieniuk z dnia na dzień jest coraz to głośniej. Dzieje się tak nie tylko za sprawą znanych rodziców. Nastolatka chętnie bierze udział w sesjach zdjęciowych, a nawet wystąpiła w kampanii reklamowej znanej marki produkującej damskie torebki. Ostatnio Oliwia poszła w ślady mamy i zadebiutowała w roli aktorki w krótkometrażowym filmie "Jak nie zgubić siebie" Daniela Rusina. W wywiadzie dla magazynu "Viva" opowiedziała o swoim pragnieniu bycia aktorką.
Mama zabierała mnie na sesje, które bardzo mi się podobały, i w ogóle uważałam, że aktorka ma barwne życie. Nie wiem jednak, czy mama, gdyby żyła, byłaby zadowolona z mojej decyzji. Nie wiem nawet, kim według niej miałabym zostać w przyszłości. Nigdy o tym nie rozmawiałyśmy. Ale przecież nie ma nic złego w tym, że spełniam swoje marzenia. Być może naprawdę ma się to w genach?
- wyznała Oliwia.
Nie mogę powiedzieć, że jestem tego pewna w 100 procentach, ale jeśli coś osiągnę sama i swoją pracą, to już to będzie sukcesem. A potrafię ciężko pracować. Muszę tylko być super zmotywowana do działania
- opowiedziała o swoich planach nastolatka.
Osiemnaste urodziny
Wydawałoby się, że wkroczenie w pełnoletniość zawsze powinno się obchodzić z rozmachem, ale nie w przypadku Oliwii Bieniuk. Córka Jarosława Bieniuka swoje urodziny zamierza spędzić w spokojny sposób.
W domu pod kocem. Będę świętować w domu z moimi najbliższymi, czyli z rodzinką
- wyznała w rozmowie z portalem Plotek.
Córka Przybylskiej przyznała, że również po zakończeniu pandemii nie zamierza zorganizować większej imprezy urodzinowej.
Zobacz też:
Zuza Jabłońska wydała debiutancką płytę. To nastolatka, która niczego się nie boi
Polska blogerka, o którą upomina się świat. Oto Karolina Wójcik – "Viva a Viva"
Zobacz archiwalne wideo: Wywiad z Anną Przybylską
Autor: Natalia Łomnicka