Pierce Brosnan skończył 67 lat. Urodziny świętował z żoną na rajskiej plaży

''Co nowego w świecie gwiazd?''
W postać agenta 007 wcielił się cztery razy. To wystarczyło, żeby zdobyć serca fanek i na zawsze zapisać się w historii filmów o Jamesie Bondzie. Pierce Brosnan niedawno świętował 67. urodziny, które spędził z ukochaną żoną na Hawajach.

Pierce Brosnan na Hawajach

Światowe media obiegły zdjęcia aktora, spędzającego czas ze swoją żoną, Keely Shaye Brosnan, na Hawajach. Para nie szczędziła sobie uczuć i pocałunków. Małżeństwo regularnie jeździ właśnie tam na wakacje. Pojechali i w tym roku, jednak nie jak zazwyczaj na dwa tygodnie, a na znacznie dłużej. To wszystko z powodu pandemii koronawirusa, która zatrzymała aktora i jego żonę na wyspach.

I właśnie w tych rajskich okolicznościach przyrody, Pierce Brosnan 16 maja świętował swoje 67. urodziny.

Wszystkiego najlepszego dla mojego renesansowego mężczyzny z czułym sercem. Życzę Tobie miłości, radości i wielu, wielu podróży wokół słońca

- napisała Keely Shaye Brosnan.

Pierce Brosnan – żona

Pierwsza żona aktora, Cassandra Harris zmarła w 1991 roku na raka jajnika. Trzy lata później, Pierce Brosnan poznał dziennikarkę i modelkę Keely Shaye Smith. W 2001 roku para wzięła ślub, a ich miłość wciąż kwitnie.

Moje kochane, anielskie serce Kelly, dziękuję, że wlewasz tyle miłości i piękna do mojego życia. Dziękuję, za to, że uczyniłaś ostatnie 26 lat najpiękniejszymi latami mojego życia

- napisał aktor z okazji rocznicy ślubu.

Para ma dwóch snynów: 23-letetniego Dylana Thomasa i 19-letniego Parisa Becketta. Starszy, został ostatnio absolwentem USC School of Cinematic Arts.

Pierce Brosnan – kariera

Pochodzący z Irlandii aktor, swoją karierę rozpoczynał w wieku 23 lat. Wtedy zadebiutował w sztuce Fredericka Knotta „Doczekać zmroku”. Pierce Brosnan ma na swoim koncie wiele ról, zarówno filmowych, jak i teatralnych. Zagrał między innymi w czterech filmach z serii o agencie Jamsie Bondzie („Golden eye”, „Jutro nie umiera nigdy”, „Świat to za mało”, „Śmierć nadejdzie jutro”), a w dwóch częściach musicalu „Mamma mia”, mogliśmy, oprócz talentu aktorskiego, podziwiać także jego talent wokalny.

Zobacz też:

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości