Anna Lewandowska na Instagramie odniosła się do plotek o ciąży. Czy para sportowców spodziewa się trzeciego dziecka?

Choć Lewandowscy zostali po raz drugi rodzicami zaledwie siedem miesięcy temu, internauci wysnuli przypuszczenia, że spodziewają się już kolejnego potomka. Wszystko przez świąteczny element wystroju, który znalazł się w ich domu. Teraz Anna skomentowała plotki. Jaka jest prawda?

Święta Lewandowskich

Nic nie wskazywało na to, że w tym roku Lewandowskim uda się spędzić święta w Polsce. Pandemia koronawirusa mocno ograniczyła wyjazdy i podróże, przez co fani podejrzewali, że para sportowców zostanie na Boże Narodzenie w Monachium. Tak się jednak nie stało.

W zeszłym tygodniu Anna z córkami przyjechała do Polski i choć każdy myślał, że jej pierwszym celem będzie Warszawa, bądź dom na Mazurach, trenerka wybrała się na Podhale do Pauliny Krupińskiej-Karpiel i Sebastiana Karpiela-Bułecki. Spędziła tam kilka dni, po czym wróciła do Warszawy, gdzie rozpoczęła przygotowania do świąt. To właśnie wtedy wzrok internautów przykuł intrygujący bożonarodzeniowy dodatek.

Trzecia ciąża Anny Lewandowskiej

W sobotni wieczór Bayern Monachium mierzył się z Bayerem Leverkusen (2:1). Kiedy w trakcie tego meczu Lewandowski strzelił bramkę, jego wspierająca żona zamieściła na Instastory filmik, na którym uwieczniła telewizor i wiszące pod nim skarpety na prezenty z imionami domowników.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie napis na jednej z nich. Widniały bowiem na niej słowa "Coming soon", czyli "Wkrótce" . Ten szczegół momentalnie przykuł uwagę internautów, którzy zaczęli dociekać, czy Anna Lewandowska nie spodziewa się trzeciego dziecka.

Teraz trenerka odniosła się do tych plotek na swoim Instastory. Wyjawiła, że fani zasypują ją wiadomościami z gratulacjami, jednak... prawda jest zupełnie inna.

- Dostaję dużo pytań odnośnie moich ozdób świątecznych, czyli skarpety. Jest Ania i jest Robert i jest Klara. I jest "Coming soon" z zeszłego roku, czyli Laura - tłumaczyła Lewandowska, nie kryjąc rozbawienia.