
Anna Lewandowska spędza przedświąteczny czas u Pauliny Krupińskiej-Karpiel. "Sis przyjechała na Podhale"
Piotr Molecki/East News, Tomasz Urbanek/East News
Anna Lewandowska spędza przedświąteczny czas u Pauliny Krupińskiej-Karpiel. "Sis przyjechała na Podhale"
Piotr Molecki/East News, Tomasz Urbanek/East News
Obie są zdolnymi, pięknymi kobietami, które osiągnęły sukces. Nic więc dziwnego, że nie brakuje im tematów do rozmów. Paulina Krupińska-Karpiel i Anna Lewandowska przyjaźnią się od kilku lat i mimo napiętych grafików znajdują chwilę, by się spotykać. Teraz okazuje się, że trenerka przyjechała do prowadzącej Dzień Dobry TVN na Podhale w odwiedziny.
Lewandowscy w Polsce
Ze względu na pandemię koronawirusa podróżowanie jest znacznie utrudnione, nic więc nie wskazywało na to, że rodzinie Lewandowskich uda się w tym roku spędzić święta w Polsce. A jednak! Najwyraźniej zrobili testy na COVID-19 i po otrzymaniu negatywnych wyników wyruszyli w drogę.
Anna na swoim Instastory opublikowała w poniedziałek 14 grudnia ujęcia z samolotu. Choć fani przypuszczali, że wraz z rodziną wybiera się do Warszawy, bądź domu na Mazurach, całkowicie zaskoczyła kierunkiem. Okazało się, że wybrała Podhale.
Anna Lewandowska u Pauliny Krupińskiej-Karpiel
Poniedziałkowy wieczór Anna Lewandowska razem z córkami spędzała już u Pauliny Krupińskiej-Karpiel. Na Instastory, wraz z Klarą, zachwycała się przystrojoną w domu prowadzącej Dzień Dobry TVN choinką. Widać było, że cieszy się na pobyt w górach. Nie wiadomo jednak, czy jest tam na chwilę czy planuje spędzić na Podhalu święta.
Zarówno Paulina Krupińska-Karpiel, jak i Anna Lewandowska opublikowały na Instagramie wspólne zdjęcie. Pierwsza z nich poinformowała obserwatorów: "Sis przyjechała na Podhale", natomiast druga napisała o Miss Polonia 2012: "Kobieta Anioł. Zawsze z sercem na dłoni".
Fotografia zachwyciła fanów, którzy twierdzą, że są do siebie bardzo podobne i wyglądają przepięknie.
Zgadzacie się z ich zdaniem?
Wysyp nagród dla Roberta Lewandowskiego. Polak triumfatorem plebiscytów Eurosportu i "Tuttosportu". Zobacz wideo:
Zobacz też:





