Alimenty dostaniesz natychmiast, ale na rozwód poczekasz dłużej? Adwokat wyjaśnia, co tak naprawdę się zmienia

Projekt bez tytułu (49).png
Projekt bez tytułu (49).png
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt reformy prawa rodzinnego, a w nim najważniejszymi punktami, budzącymi najwięcej emocji są alimenty natychmiastowe oraz rodzinne postępowanie informacyjne. Na czym polegają proponowane zmiany?

Dziś na rozwód w zależności od miejsca zamieszkania czeka się od 4 do nawet 6 miesięcy. Oczywiście jego przebieg i czas trwania zależy od wielu czynników, a przede wszystkim od postawy rozwodzących się małżonków i zgodności co do opieki nad dziećmi, jak i podziału majątku.

Alimenty natychmiastowe?

Jeśli takiej zgody nie ma, bywa, że rozwody mogą ciągnąć się latami, co zdecydowanie negatywnie wpływa zarówno na dorosłych, jak i dzieci pochodzące z tego związku małżeńskiego. Dla sądów również jest to bardziej problematyczne, gdyż wzrasta liczba kolejnych rozpraw, co blokuje terminy rozwodzącym się parom.

A tych niestety nie brakuje, co potwierdza w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl adwokat Karolina Łabędzka z Kancelarii Adwokackiej we Wrocławiu i autorka bloga "Rozwód okiem prawnika". - Ewidentnie widać, że prawnicy mają dziś więcej spraw rozwodowych. Pandemia przyspieszyła pewne decyzje w różnych domach, więc i więcej osób dziś chce zacząć życie na nowo i występuje o rozwód.

Zapytaliśmy adw. Karolinę Łabędzką, jakie zmiany czekają rozwodzące się pary w najbliższym czasie i jakie wiążą się z tym konsekwencje.

- Na pewno dobrym rozwiązaniem jest zabezpieczenie alimentów na dzieci. Co prawda stawka na dziecko w wysokości ok. 580 zł (gdy jest jedno dziecko, przy większej liczbie dzieci stawka będzie niższa) nie jest wysoka, ale zabezpiecza doraźnie potrzeby opiekuna, bo alimentacyjny nakaz zapłaty w tej sprawie powinien zapaść w ciągu 14 dni - wyjaśnia.

To nie wyklucza oczywiście ubiegania się o wyższe alimenty według dotychczasowych reguł. Dzięki alimentom natychmiastowym nie będzie trwającej nieraz wiele miesięcy "dziury czasowej".

- Jeśli rodzic nie będzie płacić alimentów, pomimo nakazu, można od razu wnieść sprawę do egzekucji. Praktyka pokaże oczywiście, czy sąd będzie w stanie takie decyzje wydawać w tak krótkim czasie. Bo zasada jest taka, że sąd powinien postępować zgodnie z wyznaczonymi w przepisach terminami, ale praktyka nie zawsze się z tym pokrywa - zapewnia Łabędzka.

Warto oczywiście pamiętać, że nowe przepisy obejmować będą tylko te rodziny, które są dopiero na początku drogi ku rozwodowi i tych dzieci, wobec których nie zapadały wcześniej żadne orzeczenia alimentacyjne.

Co to jest posiedzenie informacyjne?

Jeśli chodzi o plany wprowadzenia posiedzenia informacyjnego, są one już od kilku lat. - Mają dotyczyć rodzin, w których są małoletnie dzieci i polegać na tym, by osoby, chcące się rozwieść, dostały informację od sędziego, że są możliwości ugodowego rozwiązania sprawy i warto z nich skorzystać - podkreśla adwokatka.

- Ja mam mieszane odczucia. Z jednej strony to może być coś pozytywnego, z drugiej, patrząc na toczące się już dziś miesiącami postępowania sądowe wiem, że może to rzeczywiście wydłużyć proces rozwodzenia się. Biorąc pod uwagę, że sądy muszą dziś wyznaczyć terminy posiedzeń informacyjnych, to oczywiście spadną z wokandy i będą musiały być przełożone na dalsze terminy rozprawy rozwodowe. Podejrzewam jednak, że wszyscy liczą na to, że więcej par porozumie się na etapie posiedzeń informacyjnych i mediacji, więc finalnie sprawa może zakończyć się już po jednej rozprawie. To się dopiero okaże, jak będzie to wyglądało w praktyce - podkreśla adw. Łabędzka w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl.

Dużo zależy od tego, czy sąd przekona strony, że warto porozumieć się i skorzystać również z mediacji przed rozprawą, po to, by na posiedzeniu sądu zapadły dość szybko kluczowe dla pary decyzje.

Jak więc będzie przebiegał proces, gdy ktoś podejmie decyzję o zakończeniu małżeństwa?

- Procedura jest taka, że każdy posiadający małoletnie dzieci będzie miał obowiązek uczestniczenia w posiedzeniu informacyjnym. Następnie małżonkowie skierowani będą na mediacje, by ustalić szczegóły rozstania, opieki nad dziećmi, kwestii finansowych. Mediator nie może wskazywać konkretnych rozwiązań, nie jest psychologiem, ma jedynie doprowadzić do ugody, którą później przedstawi przed sądem i na tej podstawie sędzia zatwierdzi ją w postanowieniu rozwodowym - wyjaśnia adwokat.

- Jeżeli nie będzie woli kompromisu żadnej ze stron, to nowe przepisy mogą niewiele zmienić w kwestii przyspieszenia rozpraw. Wystarczy, że ktoś będzie pałać żądzą zemsty i wówczas już na etapie mediacji zaczyna się przeciąganie spotkań, wydłużanie decyzji i sprawy takie mogą ciągnąć się latami - podkreśla Łabędzka.

Zobacz także:

Zmiany w alimentach natychmiastowych. Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło założenia reformy prawa rodzinnego

31-latek ma najwyższy w Polsce dług alimentacyjny. Kwota zaległości jest szokująca

Czy będą alimenty za niewierność? Większość kobiety jest ZA

Obejrzyj również: Rozwód najbogatszych ludzi świata i jego kulisy

Cover Video/x-news

Autor: Ewa Podleśna-Ślusarczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości