Mikroplastik w środowisku
W badaniach prowadzonych w ramach Globalnej Sieci Obserwatoriów Ekologii Jezior (GLEON) uczestniczyło 79 naukowców z całego świata, wśród nich byli również specjaliści z Polski - dr inż. Marcin Biernaczyk i dr hab. inż. Katarzyna Stepanowska z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie, dr hab. Beata Messyasz z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, dr hab. Agnieszka Pociecha z Instytutu Ochrony Przyrody PAN oraz dr hab. Edyta Zawisza z Instytutu Nauk Geologicznych PAN.
Zebrane dane pokazały, że zawartość plastiku w słodkich wodach jest wyższa niż w tak zwanych plamach śmieci w oceanach. - Niektóre z tych jezior uważane są za czyste, piękne miejsca. Ale my odkryliśmy, że nawet w nich doskonale widać wpływ człowieka - tłumaczą badacze.
Dlaczego wcześniej nie szukano plastiku w wodach słodkich?
Na potrzeby badania naukowcy pobrali próbki z 38 jezior i innych zbiorników z różnych stref geograficznych i o najróżniejszych cechach limnologicznych. Wszystkie były zanieczyszczone plastikiem. Analiza pokazał również, że w zbiornikach wodnych, które znajdowały się terenach o małym zagęszczeniu ludności - zawartość plastiku była niższa niż w wodach zlokalizowanych w obrębie dużych aglomeracji.
Badacze są zdania, że cząsteczki plastiku trafiają do jezior z odzieży osób korzystających z kąpielisk. - Tak banalna czynność, jak wchodzenie do wody w kostiumach zrobionych ze sztucznych włókien, prowadzi do tego, że mikroplastik dostaje się wszędzie - tłumaczyli badacze.
Naukowcy wykazali również, że są dwa rodzaje zbiorników, które są szczególnie podatne na zanieczyszczenia - jeziora na obszarach gęsto zaludnionych i zurbanizowanych oraz te o zwiększonych obszarach depozycji (jest to proces przemieszczania i osadzania luźnych materiałów), długim czasie retencji wody i wysokim poziomie wpływu antropogenicznego.
Jak niebezpieczny jest plastik?
Mimo że mikroplastiu nie da się zobaczyć gołym okiem, to stanowi on takie samo zagrożenie, jak olbrzymie oceaniczne plamy śmieci. - Słysząc o zanieczyszczeniu plastikiem, wyobrażamy sobie duże przedmioty dryfujące po powierzchni, a zapominamy o tych wszystkich drobinach. Na jeziorze, nawet najbardziej zanieczyszczonym, nie widzimy gigantycznych łat śmieci (…). Dopiero pod mikroskopem, przy powiększeniu 40 000 razy, możemy zobaczyć ogrom tych cząsteczek - zaznaczyli autorzy badania.
W ocenie specjalistów to, co szczególnie powinno zwrócić naszą uwagę, to fakt, że mikrodrobiny plastiku występują praktycznie we wszystkich jeziorach. - Oczywiście występują one w różnych stężeniach, ale są dosłownie wszędzie. A najważniejszym czynnikiem przyczyniającym się do powstawania tych zanieczyszczeń są interakcje człowieka z jeziorami - dodają. Eksperci są zdania, że skoro we wszystkich próbkach wykryto plastik, to najprawdopodobniej znajduje się w każdym jeziorze na świecie.
Wynik badań zostały opublikowane w czasopiśmie "Nature".
Mikroplastik - czy jest niebezpieczny?
Mikroplastik stanowi zagrożenie dla naszego zdrowia. Badania pokazują, że może powodować problemy z układem pokarmowym. Co więcej, jego obecność w organizmie przyczynia się do zaostrzenia istniejących już schorzeń oraz alergii. Część badaczy jest zdania, że mikroplastik podnosi prawdopodobieństwo wystąpienia niektórych nowotworów, cukrzycy oraz endometriozy.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Czy woda zapewnia najlepsze nawodnienie? Zaskakująca odpowiedź badaczy
- Dziennikarka zachorowała na alzheimera. Początkowo myślała, że to menopauza
- Jesz owoce prosto z krzaka? To może być bardzo niebezpieczne
Autor: kw/Katarzyna Oleksik
Źródło: TVN 24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: pcess609/Getty Images