Trzydniówka u dzieci - objawy choroby
Termin "trzydniówka" funkcjonuje w przestrzeni publicznej od lat i choć styczność mają z nim niemal wszystkie młode mamy, nie do końca wiadomo, co dokładnie oznacza. Niewątpliwie jest to choroba, którą traktuje się zazwyczaj jako przejściowe, mało znaczące pogorszenie stanu zdrowia dziecka. Czy słusznie?
- Trzydniówka to zwyczajowa nazwa infekcji wywołanej wirusami HHV-6 i HHV-7. Najbardziej charakterystycznym jej objawem jest wysoka, czasem sięgająca 40 stopni Celsjusza gorączka, która utrzymuje się ok 3-5 dni - stąd nazwa choroby. Po gorączce następuje wysypka. Ma ona charakter drobnoplamisto-grudkowych wykwitów. Na skórze pojawiają się rumieniowe, lekko uniesione zmiany - bez pęcherzy i bez towarzyszącego świądu - wyjaśnia w rozmowie z dziendobry.tvn.pl Joanna Sawicka-Metkowska, specjalista w dziedzinie pediatrii, znana w sieci jako Dr Poziomka.
Zdrowie
W jakim wieku dzieci chorują na trzydniówkę? Infekcja zazwyczaj omija noworodki i maluchy powyżej 3. roku życia, czyli te, które chodzą już do przedszkola bądź szkoły. Należy jednak pamiętać, że zachorować można więcej niż raz.
- Choroba pojawia się najczęściej u dzieci w wieku od 6 miesięcy do 3 lat. Rzadko chorują młodsze dzieci, ponieważ zwykle są chronione przez odmatczyne przeciwciała przekazane przez łożysko. W związku z tym, że infekcja ta wywoływana jest przez dwa wirusy, można chorować dwa razy w życiu - zaznacza lekarka.
Trzydniówka dziecięca - rozpoznanie i diagnostyka
Objawy charakterystyczne dla trzydniówki łudząco przypominają te, które mogą towarzyszyć w trakcie trwania innych, o wiele groźniejszych infekcji. Wysypka występuje chociażby w sepsie wywołanej przez meningokoki. Diagnostyka jest więc kluczowa dla ochrony zdrowia, a nawet życia dziecka. Jak rozpoznać, z którymi zmianami skórnymi mamy do czynienia? Dr Joanna Sawicka-Metkowska zdradza idealny sposób.
- Wysypka wywołana przez trzydniówkę blednie pod wpływem ucisku. To ważny objaw, który pozwala odróżnić taką niegroźną, wirusową wysypkę od wybroczyn pojawiających się w przebiegu na przykład posocznicy meningokokowej. Aby przekonać się o tym, czy wysypka blednie przy ucisku, najlepiej wykonać tzw. test szklanki, czyli ucisnąć zmienioną skórę naczyniem z przezroczystym dnem. Jeśli wysypka robi się blada i znika przy ucisku, najprawdopodobniej nie ma powodów do niepokoju. Wysypka obejmuje głównie tułów, twarz i szyję, rzadko kończyny - mówi specjalistka.
Trzydniówka u dzieci a COVID-19
Objawy trzydniówki są w dzisiejszych czasach mylone z tymi wywoływanymi przez COVID-19. Jeżeli istnieje jakakolwiek obawa, że dziecko mogło zakazić się koronawirusem, nie warto usprawiedliwiać występującej gorączki tradycyjną trzydniówką. Liczy się szybka reakcja, więc maluch powinien zostać poddany testowi.
- W dobie pandemii należy pamiętać, że każdą gorączkę u małych dzieci należy różnicować z COVID-19, a podejrzenie trzydniówki nie powinno opóźniać wykonania u dziecka testu w kierunku infekcji koronawirusem - przypomina Dr Poziomka.
Trzydniówka dziecięca - leczenie
Najbardziej niebezpiecznym objawem trzydniówki u dzieci jest gorączka. Leczenie rekomendowane przez medyków polega głównie na zbijaniu temperatury. Ta sięgająca powyżej 39 stopni Celsjusza powinna być zwalczana natychmiast.
- Gorączkujące dziecko powinno znaleźć się pod baczną obserwacją opiekunów. Jeśli gorączka jest wysoka (powyżej 38,5 stopni Celsjusza), niezależnie od jej przyczyny, maluch powinien dostawać leki przeciwgorączkowe. Jeżeli natomiast gorączka jest umiarkowana, a dziecko czuje się dobrze, można przyjąć tzw. postawę wyczekującą. Należy pamiętać także o nawadnianiu dziecka, czyli częstym pojeniu - zaleca w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN Online lek. n. med. Joanna Sawicka-Metkowska.
Dr Poziomka zwraca uwagę na to, że niektóre popularne preparaty (nazywane powszechnie przeciwwirusowymi) nie są wcale przeznaczone do zwalczania infekcji.
- Trzydniówka, jak zdecydowana większość infekcji wirusowych, nie wymaga leczenia. Zbijamy jedynie gorączkę. Na infekcje wirusowe nie działają syropy na bazie inozyny pranobeks (chociażby popularne Neosina i Groprinosin)! - zastrzega pediatra.
Domowe sposoby na trzydniówkę dziecięcą
W momencie, gdy zdrowie i życie dziecka nie jest zagrożone, a rozpoznanie ewidentnie wskazuje na niemowlęcą trzydniówkę, młode mamy często sięgają po wykorzystywane przez babcie metody zbijania temperatury. Sposobem na walkę z objawami infekcji podzieliła się w połowie stycznia Marina Łuczenko-Szczęsna. Małego Liama, syna piosenkarki, dopadła popularna wśród dzieci dolegliwość.
- Liamek miał gorączkę. Bywało pod 40 stopni, a więc noce nieprzespane jak za starych, dobrych czasów. Budzik co godzinkę i mierzenie temperatury. Chłodzenie dziecka wodą z octem. Znacie ten sposób? Po trzech dniach temperatura w normie i wysypka. To była tak zwana trzydniówka - relacjonowała na Instagramie.
Warto pamiętać, by w sprawach dotyczących zdrowia zasięgać porad wykształconych specjalistów, ponieważ organizm każdego dziecka jest inny i może w sposób niepożądany zareagować na niesprawdzoną przez ekspertów metodę walki z gorączką.
- Domowe sposoby na zbijanie temperatury nie mają niestety udowodnionego działania naukowego. Można je stosować wyłącznie wtedy, kiedy temperatura nie jest bardzo wysoka, licząc na to, że mały pacjent sam poradzi sobie z gorączką - przekonuje w rozmowie z nami dr Sawicka-Metkowska.
Zobacz także:
- TikTok wprowadza restrykcje dla dzieci. "Usuwamy treści"
- 4-latka ma za sobą liczne operacje, a jej ciało porywają blizny. Rodzice, aby wesprzeć córkę, zdecydowali się na niezwykły gest
- Dwulatek potrzebuje operacji, rodzice nie zgadzają się na krew od zaszczepionego. Sprawę rozstrzygnął sąd
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Tatyana Tomsickova Photography/Getty Images