Burzliwe życie legendy skoków narciarskich. "Każde dziecko chciało być Mattim Nykanenem"

Matti Nykanen
Adam Małysz o Mattim Nykanenie
Źródło: Dzień Dobry TVN
Matti Nykanen to najbardziej utytułowany zawodnik w historii skoków narciarskich. Przekraczał granice nie tylko na skoczni, ale także i w życiu prywatnym. W Polsce właśnie ukazała się biografia skoczka wszech czasów. Jak wspomina go Adam Małysz?

Matti Nykanen - zdolny skandalista

Matti Nykanen odnosił nieprawdopodobne sukcesy w skokach narciarskich. Był wielokrotnym medalistą igrzysk olimpijskich oraz mistrzostw świata. Ludzie go uwielbiali.

- Każdy go podziwiał. Każde dziecko chciało być Mattim Nykanenem. Wszędzie było go pełno - powiedział Jussi Niemi, gitarzysta, autor biografii "Matti Nykanen. Życie to bal".

Miał liczne rodzeństwo. Już jako chłopiec wykazywał różne zaburzenia emocjonalne. W dorosłym życiu zostały one zdiagnozowane jako spektrum ADHD.

- Był Matti i był Nykanen. Jeden i drugi byli bardzo delikatnymi ludźmi, natomiast Nykanen był zdecydowanie inny. Pełen obaw, pełen strachu przed ludźmi - wspominał Marko Lempinen, dziennikarz, kolejny autor biografii skoczka. - Miał różne pomysły w szkole. Potrafił rozebrać się do naga i biegać po boisku szkolnym, aby pokazać chłopakom, że jest odważny - dodał.

Wyprawy w góry

Źródło: Dzień Dobry TVN
“Życie za szczyt” Racheli Berkowskiej
“Życie za szczyt” Racheli Berkowskiej
Wstrząsające relacje ratowników górskich
Wstrząsające relacje ratowników górskich
Jak przygotować się do górskiej wędrówki?
Jak przygotować się do górskiej wędrówki?

Matti Nykanen - utytułowany skoczek

Matti Nykanen był bardzo drobnej postury, a na ulicy pozycję mieli chłopcy krępej budowy. Matti zastanawiał się, jak może się wyróżnić i okazało się, że jest bardzo odważny. Dlatego został skoczkiem. Już w wieku 18 lat był mistrzem świata. Czterokrotnie zdobył mistrzostwo olimpijskie.

- Matti w powietrzu wyglądał jak anioł, był ślicznym chłopcem. Blondyn, drobnej postury, marzenie każdej matki na zięcia - powiedział Jussi Niemi.

Po pierwszych sukcesach pojawiły się problemy z alkoholem. Wielokrotnie skakał na kacu po piciu do rana. Pomimo to wygrywał.

- Był w stanie włamać się do kiosku, obrabować sklep i uciec z piwem i papierosami - opowiadał Marko Lempinen.

W 1991 roku zakończył karierę skoczka. Jedna z wytwórni zaproponowała mu nagranie własnej płyty. Był muzykalny, ale nie potrafił śpiewać, dlatego miał rapować i recytować teksty, które były o jego życiu. Uzależnienie od alkoholu wyzwalało w nim agresję, siedział w więzieniu za ataki z nożem na ludzi.

Był żonaty sześć razy. Jego związki były burzliwe, szczególnie czwarte małżeństwo. Wzajemnie oskarżali się o przemoc, oboje byli uzależnieni od alkoholu.

- Alkohol zniszczył Mattiemu zdrowie. W jego organizmie doszło do ciężkiego zapalenia trzustki, odczuwał wielki ból, ale milczał i nie chciał na ten temat rozmawiać - podkreślił Lempinen.

Trzy dni przed śmiercią zagrał swój ostatni koncert. Wystąpił wówczas w szaliku z napisem "Polska". Zmarł w wieku 55 lat na zapalenie trzustki i płuc.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości