48 lat temu wydarzył się cud na lodzie. "Atmosfera narastała z minuty na minutę" 

48 lat temu doszło do największej sensacji w historii polskiego sportu. Był to prawdziwy cud na lodzie. Polscy hokeiści ograli niepokonany Związek Radziecki. Jak zawodnicy wspominają tamten pamiętny mecz?

Pamiętne zwycięstwo polskich hokeistów

Wacław Szwarczuk był członkiem komitetu organizacyjnego hokejowych mistrzostw świata w Katowicach. Było to wtedy największe wydarzenie rangi międzynarodowej w historii naszego kraju. - Milicja była zaangażowana ewidentnie. [...]. To było widać na każdym kroku, przed halą, na hali. W czasie eskortowania tych wszystkich ekip pilnowali - powiedział Wacław Szwarczuk.

Podczas zawodów pierwszym przeciwnikiem Polaków była reprezentacja Związku Radzieckiego. Przeciwnicy wygrali z nami 25 poprzednich spotkań. - Dwa miesiące wcześniej były Igrzyska Olimpijskie i tam przegraliśmy ze Związkiem Radzieckim 16:1. To było 2 miesiące wcześniej, więc nastroje były straszne - powiedział reprezentant Polski, uczestnik MŚ 1976 Wiesław Jobczyk.

- Oni [Rosjanie - przyp. red.] wygrywali igrzyska za igrzyskami, mistrzostwa świata za mistrzostwami świata. Polacy mogli tylko pomarzyć, żeby nawiązać walkę. Dlatego nie transmitowano tego meczu na żywo w polskiej telewizji - dodał dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Piotr Chłystek.

Co ciekawe, w meczu o mały włos nie zagrałby bramkarz Andrzej Tkacz. Dzień przed spotkaniem został poturbowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. - Chciałem wejść do hotelu. Zaczepiło mnie dwóch takich panów, dokumenty, ręką sięgnąłem. Oni myśleli, że nie wiem, co chcę wyciągnąć, zaraz gazem po oczach. Następnie poszła pała w ruch, jak chciałem wołać, to mi usta zatkali, jeszcze po razie dali - powiedział mężczyzna.

Jaki był przebieg meczu?

Historyczny mecz odbył się 8 kwietnia 1976 roku w katowickim Spodku. - To był chyba mój pierwszy mecz, gdzie było prawie 12 tysięcy ludzi - stwierdził reprezentant Polski, uczestnik MŚ 1976 Andrzej Zabawa.

- To niesie. Atmosfera była tak nieprawdopodobnie niesamowita, że elektryczność można było w powietrzu poczuć - przyznał Wacław Szwarczuk.

- Nikt się nie spodziewał, że może dojść do megasensacji. Ta atmosfera narastała z minuty na minutę - dodał sędzia hokejowy, wolontariusz MŚ 1976 Krzysztof Zawadzki. - Na luzie nas potraktowali, a my zaczęliśmy jeździć, podejmować walkę, atakować, to zaskoczyło - przyznał Andrzej Zabawa.

Polacy wygrali mecz 6:4.

Kto został bohaterem spotkania? Jaką nagrodę otrzymali zawodnicy za wygrany mecz? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości