Dzień zaczynają od treningu i wizyty w kawiarni. Czy młode kobiety naprawdę nie chcą już pracować?

Dzień zaczynają od treningu i wizyty w kawiarni. Czy młode kobiety naprawdę nie chcą już pracować?
Dzień zaczynają od treningu i wizyty w kawiarni. Czy młode kobiety naprawdę nie chcą już pracować?
Źródło: RossHelen/GettyImages
Coraz więcej młodych kobiet mówi głośno o "wypaleniu zawodowym" i podejmuje decyzję o rezygnacji z pracy. Panie te szybko stają się utrzymankami partnera, a wolny czas poświęcają na samorozwój, selfcare i pasje. Czy to świadomy wybór, czy wygodna ucieczka od obowiązków? O modzie i psychologicznym podejściu do zjawiska Soft Girl rozmawialiśmy z doktorem Mateuszem Grzesiakiem, psychologiem i wykładowcą Akademii WSB.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Bartosz Węglarczyk, Jakub Nowosiński, Katarzyna Krzywicka-Zdunek
Pokoleniowa zmiana w podejściu do pracy zawodowej
Źródło: Dzień Dobry TVN

Laura, mając zaledwie 25 lat, głośno podkreślała, że ma dość pracy i nie zamierza dłużej męczyć się w korporacjach. Jeszcze w czasach studenckich rozpoczęła staż w jednej z dużych firm, a w ciągu kolejnych 4 lat swojej kariery zawodowej kilkukrotnie zmieniała pracodawcę. Jak twierdziła, żadna z ofert nie spełniała jej oczekiwań. I tak pewnego dnia w jej głowie narodził się pomysł, by zrezygnować z etatu, poświęcić się hobby i odnaleźć siebie.

Sytuacja materialna nie była tu problemem. Mąż, zarabiając zdecydowanie więcej, przystał na pomysł, by Laura zajęła się domem, a on utrzymaniem rodziny. I tak od kilku lat 30-letnia już księgowa, rozpoczyna każdy dzień od pilatesu i kawy w osiedlowej kawiarni, a kończy na kanapie z książką w dłoni, podkreślając, że nareszcie jest szczęśliwa i ma czas na oddech. I choć nie każdy ma takie szanse i możliwości jak Laura, w ostatnim roku coraz więcej młodych dziewczyn, otwarcie mówi, że odpuszcza karierę zawodową, by rozpocząć życie w zgodzie z filozofią soft girl. Dlaczego?

Czym właściwie jest styl Soft Girl?

Styl Soft Girl to estetyka i filozofia życia, która odrzuca agresywną produktywność, rywalizację i kult osiągnięć. Promuje delikatność, wrażliwość, miękkość emocjonalną, introspekcję, a także zadbanie o ciało i estetykę. W sferze wizualnej przekłada się to na naturalny makijaż, czy romantyczne stylizacje, a w zachowaniach – skupienie na przyjemności, relacjach i self-care. To odwrotność kulturowego archetypu Girlboss, który gloryfikował kobiecą wersję męskiego stylu sukcesu – dominacji, niezależności, nadgodzin i walki o pozycję.

Jak przyznał Mateusz Grzesiak, geneza tego zjawiska ma charakter reaktywny i pokoleniowy. Pokolenie Z – wychowane w dobie permanentnego kryzysu (pandemia, wojna, inflacja, zmiana klimatu, kryzys zdrowia psychicznego) – nie wierzy już w obietnicę sukcesu przez ciężką pracę.

- Pokolenie to widzi, że wieloletnia edukacja nie gwarantuje zatrudnienia, a zaangażowanie w pracę nie chroni przed wypaleniem. Według badań Deloitte (Global 2023 Gen Z and Millennial Survey), aż 46% kobiet z pokolenia Z odczuwa regularny stres, a 35% deklaruje, że ich praca nie daje im poczucia sensu – powiedział.

Psycholog podkreślił również, że młode kobiety chcą żyć "tu i teraz", dbając o dobrostan psychiczny i fizyczny – a nie odkładać życie na "po pracy". Przestają utożsamiać samodzielność z siłą, a zaczynają z przetrwaniem. Wybierają rolę, która daje im poczucie bezpieczeństwa, czułości i przewidywalności – nawet jeśli oznacza to rezygnację z własnych zarobków.

Soft Girl – świadomy wybór czy wygodna ucieczka od odpowiedzialności?

Z punktu widzenia psychologii rozwojowej, identyfikacja z ruchem Soft Girl może być formą regulacji emocjonalnej i strategią radzenia sobie z przeciążeniem. Szczególnie wśród osób wysoko wrażliwych, z historią zaburzeń lękowych lub depresyjnych, wybór "miękkiego życia" daje namiastkę bezpieczeństwa i pozwala odciąć się od trudnych realiów rynkowych. To także forma powrotu do relacyjnego modelu kobiecości, w którym wartość definiowana jest nie przez kompetencje, lecz przez estetykę, relacyjność i opiekuńczość.

- Rezygnacja z pracy zawodowej może być jednak także ucieczką przed brakiem zasobów psychicznych do funkcjonowania w trudnych warunkach – szczególnie gdy młode kobiety nie zostały wyposażone w odpowiednie umiejętności miękkie, czyli umiejętności zarządzania myślami, emocjami i zachowaniami umożliwiające osiąganie wyznaczonych celów w życiu zawodowym i osobistym. Bazują na teoretycznej oraz praktycznej wiedzy pochodzącej z różnych dziedzin nauki i przyjmują formę konkretnych narzędzi aplikowanych w czterech obszarach: marketingu, samorealizacji, zarządzania i duchowości – wyjaśnił psycholog.

Kluczowe jest jednak pytanie, czy młode pokolenie rezygnuje z pracy, bo nie otrzymuje szansy rozwoju i spełnienia, czy może to kwestia lenistwa i zrzucania ciężaru obowiązków? Zdaniem psychologa, nie każda kobieta, która nie chce pracować, jest bierna czy nieodpowiedzialna. Dla wielu to świadoma decyzja o redefinicji pojęcia sukcesu i wartości – od produktywności do obecności.

- Jednak z perspektywy systemowej, problem pojawia się wtedy, gdy wybór ten nie jest efektem autonomii, lecz lęku. Gdy unikanie pracy wynika z nieprzepracowanego wypalenia, perfekcjonizmu lub braku poczucia sprawczości – a nie z realnej wolności. Psychologia zna ten mechanizm jako reakcję unikową, która daje chwilową ulgę, ale długofalowo prowadzi do zwiększenia zależności, lęku i utraty poczucia wpływu. Wybierając życie na utrzymaniu partnera, kobieta może chwilowo czuć się bezpieczna – ale w sytuacji rozstania, braku stabilizacji finansowej lub niskiej samooceny może znaleźć się w pułapce bez wyjścia – podkreślił.

Soft Girl - do czego może doprowadzić to zjawisko?

Brak pracy, wieczny urlop i poświęcanie wolnego czasu na przyjemności dla wielu osób brzmi jak wymarzone życie. Niestety Soft Girl niesie ze sobą także negatywne skutki.

Zdaniem psychologa, zrezygnowanie z własnej kariery zawodowej i uzależnienie finansowe od partnera czy partnerki może być ryzykowne. Po pierwsze z perspektywy indywidualnej może prowadzić do zaniku kompetencji zawodowych, braku niezależności decyzyjnej, czy problemów tożsamościowych. Z perspektywy społecznej to prosta droga do pogłębienia stereotypów płciowych i regresji emancypacyjnej. Jednocześnie nie można ignorować faktu, że część kobiet faktycznie znajduje w tym stylu życia satysfakcję – zwłaszcza jeśli towarzyszy mu dojrzała relacja, wzajemne uznanie ról i zdrowe partnerstwo.

- Największym ryzykiem jest jednak to, że kultura Soft Girl stanie się jedyną dostępną alternatywą dla wypalonych, zagubionych lub niedostosowanych dziewczyn – zamiast uczyć je, jak funkcjonować w świecie zawodowym z zachowaniem granic, równowagi i zdrowia psychicznego (...) Zamiast oceniać kobiety, które wybierają styl Soft Girl, warto zadać pytanie: jakiego świata pracy potrzebujemy, żeby nie trzeba było od niego uciekać? Potrzebujemy edukacji psychologicznej, wzmacniania umiejętności miękkich, odbudowy poczucia wpływu i redefinicji kobiecości – nie przez pryzmat obowiązku bycia albo wojowniczką, albo księżniczką, ale dojrzałą kobietą, która wie, czego chce i potrafi to osiągać – na własnych zasadach – podsumował psycholog.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości