Kiedy zacząć diagnostykę?
Jeśli jesteście alergikami, a jeszcze nie podjęliście leczenia, to ostatnia okazja, aby zapisać się na odczulanie. Jak przyznał specjalista, najlepszy okres to jesień, jednak leki można przyjmować jeszcze na 3 miesiące przed sezonem pylenia. - "Jesień to jest idealne moment, żeby wdrożyć immunoterapie przy alergii sezonowej np. na drzewa czy trawy. Musimy mieć świadomość, że już za chwilę zacznie pylenie leszczyna, a najsilniejsi alergen, którym jest brzoza, powodująca co roku spustoszenie wśród alergików to jest kwiecień" – powiedział alergolog. Zanim jednak zdecydujemy się na odczulanie, sprawdzić należy, na co konkretnie mamy alergię. W tym celu warto wybrać się do lekarza, który przeprowadzi testy.
Czy domowe zwierzęta wyczuwają choroby?
- Pacjenci co roku budzą się na wiosnę. Bierzemy doraźnie tabletkę i uważamy, że rozwiązaliśmy problem. To rozwiązuje problem tu i teraz. Jednak on powróci. Po zakończeniu sezonu pylenia to jest najlepszy moment, żeby rozpocząć diagnostykę. Wtedy idziemy do alergologa, robimy testy i stawiamy diagnozę – powiedział.
Co to jest odczulanie?
Odczulanie to podawanie wzrastających dawek alergenu, żeby wywołać tolerancję immunologiczną u pacjenta, korty ma ten problem. W Polsce to około 40 procent społeczeństwa – wyjaśnił alergolog. Klasyka alergologii to odczulanie szczepionkami. Od liku lat mamy także możliwość stosowania odczulania podjęzykowego w formie tabletek lub kropli. Dwie metody wymagają jednak cierpliwości pacjenta, bowiem trwają kilka lat.
To jest t wiele lat odczulania, podajemy dawkę co 2 tygodnie potem co 6 tygodni. W przypadku odczulania domowego podajemy alergen codziennie. Cały proces trwa od 3 do 5 lat. Wtedy po zakończeniu leczenia pamięć immunologiczna trwa 10 lat. Skuteczność immunoterapii w przypadku pyłków to jest 90 procent, w przypadku roztoczy to jest 80 procent
Zobacz także:
- Syrop z dziewanny – przepis na domowy lek na kaszel i inne dolegliwości
- Najbezpieczniejsze sposoby na powiększenie ust. "Dzięki tej metodzie przepięknie się podnoszą"
- Modelka plus size cierpi na jadłowstręt. "Gdy padło słowo anoreksja roześmiałam się"
Autor: Nastazja Bloch