Modelka plus size cierpi na jadłowstręt. "Gdy padło słowo anoreksja roześmiałam się"

Modelka plus size walczy z anoreksją
Modelka plus size walczy z anoreksją
Źródło: Fabio Formaggio / EyeEm/Getty Images
Tess Holiday cierpi na anoreksję. Modelka jest w bardzo trudnym momencie nie tylko życia, ale także kariery. Początkowo nikt nie chciał jej uwierzyć, że faktycznie zmaga się z chorobą. Wszystko dlatego, że jest plus size.

Tess Holiday - modelka plus size z anoreksją

Tess Holliday nazywa siebie "aktywistką body positive" i z dumą odnosi się do określenia "plus size". Modelka stworzyła nawet ruch #effyourbeautystandards ("zmień swoje standardy piękna") na Instagramie, aby udowodnić, że rozmiar, wiek, kolor skóry czy inne cechy nie mają wpływu na miłość do samych siebie. O gwieździe znów jest głośno. Tym razem z powodu jej problemów zdrowotnych.

Gdy Tess ogłosiła, że cierpi na anoreksję, nikt jej nie wierzył. Wszystko przez stereotyp, wedle którego choroba ta utożsamiana jest z osobami bardzo szczupłymi. Modelce zarzucono więc kłamstwo i chęć wywołania medialnego szumu. Do tych słów gwiazda odniosła się w bardzo osobistym eseju opublikowanym w serwisie "Today".

Porady dietetyków

DD_20211025_Makaron_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
Czy makaron tuczy?
Czy makaron tuczy?
Woda w diecie dziecka
Woda w diecie dziecka
Na co zwrócić uwagę wybierając warzywa?
Na co zwrócić uwagę wybierając warzywa?
Zdrowe i apetycznie wyglądające drugie śniadania
Zdrowe i apetycznie wyglądające drugie śniadania
Ketchup domowy czy sklepowy?
Ketchup domowy czy sklepowy?
Dlaczego zimą jemy więcej?
Dlaczego zimą jemy więcej?
Jedzenie w biegu nam szkodzi
Jedzenie w biegu nam szkodzi
Odchudzanie a deficyt kaloryczny u dzieci
Odchudzanie a deficyt kaloryczny u dzieci
Pyszne, ale takie… uzależniające
Pyszne, ale takie… uzależniające
Najbogatsze źródła witaminy
Najbogatsze źródła witaminy
Ile tyjemy dojadając po dziecku?
Ile tyjemy dojadając po dziecku?
 Gdzie ukrywa się cukier?
Gdzie ukrywa się cukier?

Tess Holiday o walce z anoreksją

Modelka nie spodziewała się, że ją także może dopaść anoreksja. Jej zwierzenie to także chęć uwrażliwienia innych na ten problem. W swoim osobistym tekście wróciła pamięcią do czasów młodości, kiedy zaczęła się jej niezdrowa relacja z jedzeniem. Nie bez znaczenia okazały się tragiczne zdarzenie z dzieciństwa – gdy Tess miała 10 lat, jej mama została zastrzelona. Pocieszenia szukała wówczas w jedzeniu. Objadanie doprowadziło do jej otyłości.

- Kiedy dowiedziałam się, że mam anoreksję, byłam w szoku. Od ponad 10 lat ograniczam posiłki. Oznacza to, że nie jem, a kiedy jem, to bardzo mało. Czasem jest to jeden duży posiłek dziennie. Moja dietetyk Anna Sweeney jako pierwsza zwróciła mi na to uwagę. Powiedziała: "Nie mam uprawnień do diagnozowania ciebie, ale gdybym mogła, to wskazałbym u ciebie jadłowstręt". Gdy padło słowo anoreksja roześmiałam się. Pomyślałam: "Widzisz jaka jestem gruba? Nie ma mowy, żeby to słowo kiedykolwiek zostało przypisane komuś mojej postury" - wyznała w eseju Tess Holliday.

- W swojej głowie wciąż zmagam się z pytaniem, które nie daje mi spokoju: "Jak to jest, że głodząc się jestem w grubym ciele?". Zdałam sobie jednak sprawę, że ten problem dosięga osób o różnych kształtach i rozmiarach. Otrzymałam wiele wiadomości od osób, które zmagają się z tym samym problemem, co z jednej strony było wyzwalające, z drugiej zasmucające. To bardzo trudna i osamotniona walka. Trudno poradzić sobie ze zdezorientowanym wyrazem twarzy, z tymi spojrzeniami, kiedy mówię o anoreksji – opisywała modelka.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości