16-letni Polak brązowym medalistą mistrzostw świata w futbolu stołowym. "Grają tam sami najlepsi "

Medalista Mistrzostw Świata w piłkarzyki
Źródło: Dzień Dobry TVN
Michał Lipiński ma dopiero 16 lat i na swoim koncie duży sukces. Na początku września zdobył brązowy medal podczas mistrzostw świata w futbolu stołowym w Niemczech. W Dzień Dobry TVN wraz ze swoim trenerem, Arkadiuszem Pitakiem opowiedzieli o tym, jakie trzeba mieć predyspozycje, aby profesjonalnie zająć się tą dziedziną sportu oraz jakie mają plany na przyszłość. 

Michał Lipiński zdobył medal mistrzostw świata w futbolu stołowym

Michał Lipiński trenuje futbol stołowy dopiero od dwóch lat. Nie przeszkodziło mu to jednak w osiągnięciu sukcesu na arenie międzynarodowej. Podczas ostatnich mistrzostw świata w futbolu stołowym, które odbyły się 2-5 września w Niemczech, Polak wywalczył brązowy medal. Choć niemal każdy miał kiedyś okazję zagrać w "piłkarzyki", to amatorzy nie mają szans w starciu z zawodowymi graczami. - Profesjonalna gra na pewno się różni większą rywalizacją, jest to gra na najwyższym poziomie, grają tam sami najlepsi – powiedział Michał Lipiński.

Podczas rozgrywek nie można pozwolić sobie na chwilową dekoncentrację. - System jest taki, że jak się przegra to się odpada –wyjaśnił trener Michała, Arkadiusz Pitak.

Futbol stołowy – "Trening to podstawa"

Futbol stołowy, czyli popularne "piłkarzyki", tak jak inne dyscypliny sportu, wymaga odpowiedniego przygotowania. Zdaniem brązowego medalisty mistrzostw świata, to właśnie trening jest kluczem do sukcesu. Podobnego zdania jest trener Michała, Arkadiusz Pitak, który zwrócił także uwagę na elementy, które odgrywają istotną rolę w trakcie rozgrywek. - W grę wchodzi przede wszystkim determinacja, że człowiek się potrafi skupić, do bólu trenować pewne zagrania. Koncentracja, przestrzenne widzenie, także to jest kilka czynników – wyjaśnił.

Choć mogłoby się wydawać, że futbol stołowy nie jest dyscypliną w której zdarzają się kontuzje, to prawda jest zgoła inna. - Kontuzje są związane z mięśniami, zdarzają się naciągnięcia, zerwania mięśni– powiedział Arkadiusz Pitak.

Choć mistrzostwa świata dopiero się skończyły, zarówno sportowiec, jak i trener nie osiadają na laurach. Jak powiedział Arkadiusz Pitak, w planach jest zorganizowanie klubowych mistrzostw Polski.

Zobacz także:

Autor: Martyna Trębacz

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości