Spośród wszystkich zaburzeń snu na szczególną uwagę zasługuje lunatykowanie, czyli chodzenie przez sen. Skąd się bierze? Czy zawsze wymaga leczenia? Czy somnambulika trzeba budzić? W rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl wyjaśniała to dr hab. Dorota Wołyńczyk-Gmaj, psychiatra z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu.
Dalsza część tekst znajduje się poniżej.
Lunatykowanie, czyli co?
Lunatyzm, czyli fachowo somnambulizm, to rodzaj parasomnii. Termin ten określa zachowania, które nie powinny pojawić się podczas snu. Epizody somnambulizmu występują w najgłębszym śnie. Wtedy nasz mózg odpoczywa, nie myśli logicznie, a mięśnie są rozluźnione.
- U osób z somanambulizmem pod wpływem różnych bodźców (zewnętrznych lub wewnętrznych) kora ruchowa uwalnia się spod hamującego działania kory mózgowej i pojawiają się złożone aktywności typu siadanie, wstawanie, chodzenie, czasami jedzenie, prowadzenie pojazdu i inne. Pamiętam pacjentów, którzy śpiąc, zszywali spodnie i przesadzali kwiatki – mówiła dr hab. Dorota Wołyńczyk-Gmaj.
Warto dodać, że wokół lunatykowania krąży wiele mitów. Jednym z najpopularniejszych jest przekonanie, że obudzenie somnambulika wywołuje zmiany w mózgu, które mogą doprowadzić do rozwoju choroby psychicznej.
- Rzeczywiście, lepiej takiej osoby gwałtownie nie budzić, ale dlatego, że może zareagować reakcją obronna, agresją. Najlepszym rozwiązaniem będzie namówienie jej, aby wróciła z powrotem do łóżka - tłumaczyła psychiatra.
Dlaczego niektórzy lunatykują?
Lunatykowanie, choć najczęściej występuje u dzieci, może pojawić się również u osoby dorosłej. W przypadku małych pacjentów ta parasomnia ma związek z niedojrzałością ośrodkowego układu nerwowego. Nie bez znaczenia są też stres oraz brak higieny snu.
U dorosłych epizody chodzenia przez sen - u osoby predysponowanej - najczęściej mają właśnie podłoże emocjonalne. Zdarza się, że przeżywany stres w ciągu dnia powoduje, że ktoś zaczyna w nocy chodzić lub wykonywać jakieś czynności przez sen.
Podobnie jak w przypadku dzieci, istotna jest też higiena snu. Rozregulowany zegar biologiczny, jedzenie przed snem czy korzystanie z urządzeń elektronicznych w łóżku lub na krótko przed położeniem się spać mogą niekorzystnie wpływać na jakość snu, a tym samym przyczynić się do wystąpienia różnego rodzaju zaburzeń. Należy pamiętać, że częściej lunatykują te osoby, które jako dzieci miały takie epizody.
W niektórych przypadkach epizody aktywności ruchowej podczas snu mają związek z poważniejszymi problemami ze zdrowiem. Zdarza się to np. u osób, które mają zaburzenia oddychania.
Czy lunatykowanie trzeba leczyć?
U dzieci sporadyczne lunatykowanie zazwyczaj nie jest groźne i wraz z wiekiem ustępuje samoistnie. Jeśli jednak epizody lunatykowania są częstsze – trzeba skonsultować się z lekarzem. Podobnie jest w przypadku dorosłych.
– Chory może wypaść z okna, może wejść pod samochód, może spać ze schodów, może kogoś zaatakować. Więc to jest coś, co absolutnie powinno być objęte opieką specjalistyczną – podkreśliła specjalistka z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu.
Lunatykowanie - szukać pomocy?
Najpierw warto spotkać się z lekarzem pierwszego kontaktu, by zbadać ogólny stan zdrowia. Jeśli jest dobry, należy udać się do specjalisty od zaburzeń snu, który może zlecić wykonanie badania polisomnograficzne.
– Pozwala ono wykluczyć inne schorzenia, które mogą dawać podobne do somnambulizmu objawy (m.in. padaczka czołowa) – wskazała dr hab. Dorota Wołyńczyk-Gmaj. W niektórych przypadkach, jeśli lunatykowanie ma związek z przeżywanym silnym stresem czy depresją, stosuje się leczenie farmakologiczne. Są to zazwyczaj leki z grupy benzodiazepin (doraźnie i krótkotrwale!- tylko w szczególnie niebezpiecznych sytuacjach) oraz antydepresyjne. Niezwykle ważnym elementem "leczenia" somnambulizmu jest dbałość o higienę snu, tj. unikanie alkoholu, objadania się wieczorem, dbanie o odpowiednie warunki do spania (wygodne łóżko, wyciszone i wywietrzone pomieszczenie itp.). Ważne jest także to, aby każdego dnia kłaść się spać i wstawać o tej samej porze.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Bezdech senny to nie tylko męski problem. Kiedy i u kogo może się rozwinąć?
- Cierpi na nią już 1/3 Polaków. Zdaniem badaczy pandemia jeszcze nasiliła problem
- Przerażające objawy paraliżu sennego. Co to za przypadłość?
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: riskms/Getty Images