Katarina Hellstrom i Maurizio Mazzetto są specjalistami świadomej pracy z ciałem. Ich zdaniem ciało pamięta wszystkie emocje - zarówno te dobre, jak i złe. Czy masaż powięziowy może pomóc w uwolnieniu traum? Nasi goście opowiedzieli o tym w Dzień Dobry TVN, a Ewa Drzyzga i Damian Michałowski poddali się krótkiej "sesji terapeutycznej". Zobacz, co wydarzyło się w studiu.
Czym jest masaż powięziowy?
Katarina Hellstrom i Maurizio Mazzetto są parą w życiu prywatnym i zawodowym. Zanim odkryli uroki masażu powięziowego i zaczęli go wykonywać, musieli najpierw sami popracować nad łączącą ich, romantyczną relacją. Już na początku znajomości poczuli, że coś się psuje.
- Generalnie jest taka tendencja, że pewnych relacji damsko-męskich uczymy się już za dziecka, a później w zasadzie to kontynuujemy. Kiedy coś się zawaha w tym wychowaniu, to wtedy sprawy się komplikują w dorosłym życiu. Kiedy my się poznaliśmy, oboje byliśmy po dwóch małżeństwach. Weszliśmy w nowy związek, ale po pół roku stare rzeczy zaczęły wychodzić. Strach przed otwarciem się w relacji, bliskość też potrafi być "niebezpieczna". Wybraliśmy się na warsztat, żeby ratować tę naszą relację i tam poczuliśmy bardzo duży zew do pracy z ciałem, że to jest nasze narzędzie, którym będziemy pracować - powiedziała Katarina Hellstrom.
Zdaniem naszych gości ciało pamięta wszystko, co się w życiu wydarzyło, czego doświadczyliśmy. Za pomocą dotyku można uwolnić różne traumy.
- Główne traumy powstają w okresie dzieciństwa. Wtedy się zaczynają. Szczególnie ważny okres jest między 3. a 6. rokiem życia dziecka, kiedy rozwija się seksualność. To bardzo istotny czas, żeby dziecku stworzyć bezpieczną przestrzeń. Jeśli tam coś zostanie zawahane, będzie brak wsparcia ojca, niezrozumienie matki, to może powodować różne traumy - wyjaśniła specjalistka pracy z ciałem.
- Powięź to ta część ciała, która łączy skórę i mięśnie, i jest połączona z naszym układem nerwowym. Tam są receptory. Jeśli spinają się mięśnie, to właśnie w powięzi jest to odczuwalne, dlatego pracujemy na powięzi, żeby uwolnić te traumy - dodał Maurizio Mazzetto.
Masaż powięziowy w praktyce
Katarina i Maurizio poprzez dotyk są w stanie powiedzieć, skąd bierze się ból.
- Zazwyczaj przed sesją robimy takie ogólne oględziny. Postawa człowieka mówi o jego emocjach. Emocje wpływają na naszą posturę. Albo się zamykamy, albo otwieramy - stwierdziła Hellstrom.
Damian Michałowski miał problem z szyją. Maurizio postanowił rozluźnić spięte mięśnie prowadzącego.
- Zazwyczaj napięcie łączy się z rodzajem skurczu w mięśniu. Chodzi o to, żeby rozluźnić ten mięsień i przywrócić go do tego stanu, w którym był poprzednio. Emocje sprawiają, że my spinamy nasze mięśnie. Nie wiemy, dlaczego to robimy. Emocje nami rządzą - podkreślił Mazzetto.
Następnie Ewa Drzyzga przekonała się na własnej skórze, jak działa masaż powięziowy. Katarina sprawdziła brzuch naszej prowadzącej.
- Brzuch jest naszym centrum, ponieważ są tutaj organy i każdy organ ma swoją ulubioną emocję. Tutaj jest emocjonalność. Jak mamy brzuch napięty, twardy lub miękki, jak pracuje przy oddechu, to w zasadzie jest odzwierciedleniem tego, jak my się mamy ze światem zewnętrznym. Jak jest napięty i wystający, to tak, jakbyśmy odpychali ludzi, nie umiemy czegoś powiedzieć, wyznaczyć granic - wskazała specjalistka.
Więcej informacji można znaleźć w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Zespół Pieśni i Tańca Sanniki zatańczył układ #DDdance. "Bawiłam się wyśmienicie"
- Chcesz zacząć dzień z energią? Poznaj 4 sprawdzone patenty. "Zadziała lepiej niż kawa"
- Wielka nadzieja polskiego tenisa. Co warto wiedzieć o Basi Kosteckiej?
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/East News