Nazwisko męża, panieńskie czy podwójne?
Dawniej panny młode bez wahania godziły się przyjąć po ślubie nazwisko swojego wybranka, dziś nie jest to tak oczywiste. Zakochani coraz częściej mierzą się z wątpliwościami utrudniającymi podjęcie ostatecznej decyzji. Tak było w przypadku pary, która stojąc na ślubnym kobiercu, nie miała pojęcia, jak uporać się z tym problemem.
Collin Hansen oświadczył się o trzy lata starszej Pearl Lee w listopadzie 2021 roku. W trakcie planowania wesela narzeczeni doszli do wniosku, że oboje chcieliby zachować własne nazwisko rodowe. Oczywiście doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że jedna ze stron będzie musiała zrezygnować z tego przywileju. W obliczu rozterki zakochani postanowili zawierzyć losowi, ustanawiając tym samym nową ślubną tradycję.
Problem ze zmianą nazwiska po ślubie - jak go rozwiązać?
Collin i Pearl zdecydowali się powiedzieć sobie sakramentalne "tak" w plenerze. Ceremonia zaślubin odbyła się na polanie, w okolicy stawu. To jednak niejedyna atrakcja, którą zakochani przewidzieli dla swoich gości. Tuż po złożeniu uroczystej przysięgi małżonkowie postanowili rzucić monetą. W ten sposób chcieli rozstrzygnąć spór dotyczący zmiany nazwiska.
Przyjaciółka nowożeńców uwieczniła tę chwilę za pomocą kamery. Film opublikowała na TikToku. Co ciekawe, nagranie jak dotąd zostało obejrzane niemal 2 mln razy. Okazało się, że los sprzyjał panu młodemu. Ostatecznie to on pozostał przy swoim rodowym nazwisku, a wszystko to dzięki prostemu wyborowi pomiędzy orłem a reszką.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak z godnością zerwać zaręczyny?
- Życie ze skąpym partnerem. "Na urodziny dostałam przeterminowaną bombonierkę jego mamy" Rozwody gwiazd bez tajemnic. "Osoby publiczne też są w bólu"
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło: papilot.pl
Źródło zdjęcia głównego: Olga Efimova/EyeEm/Getty Images