Kiedy pasja partnera staje się problemem?
Życie bez pasji byłoby nudne i jednostajne. Ludzie odnajdujący poczucie spełnienia w licznych zainteresowaniach zwykle odbierani są jako ciekawi świata, aktywni, a co za tym idzie niezwykle atrakcyjni. Zdarza się jednak, że nadmierne przywiązanie do różnorodnych aktywności niesie za sobą problemy. Partner spędzający całe dnie w przydomowym warsztacie, myśliwskiej ambonie czy na siłowni może wydawać się obojętny na pielęgnowanie romantycznej więzi. W takich sytuacjach hobby staje się źródłem nieporozumień i sporów, a nawet prowadzi do rozstania.
Miłość
Umiejętność skupienia uwagi na ukochanej osobie i jej potrzebach to ważny fundament każdej relacji. Doświadczona psychoterapeutka nie ma wątpliwości, że w obliczu wyzwania, jakim jest czasochłonna czy trudna do zaakceptowania pasja, warto otwarcie mówić partnerowi o swoich rozterkach. Osiągnięcie obustronnego porozumienia wymaga jednak uważności, starania i czasu.
- Na początku naturalną reakcją na ten problem jest złość, z czasem przestajemy zwracać na to uwagę. Jeśli ciągle prosimy drugą połówkę o uwagę i nie ma efektu, zaczynamy obojętnieć. W konsekwencji separujemy się od partnera i związek się rozpada. Czasami ktoś wybiera pasję i to może być jego wybór, byle był świadomy - zauważa Zuzanna Butryn. Dodaje też, że hobby nierzadko stanowi odpowiedź na trudności, jakie na swojej drodze napotykają zakochani. Stanowi swoiste narzędzie, pozwalające uciec od odpowiedzialności rozwiązywania problemów.
- Pasja może być przyczyną nieporozumień, ale i drogą ucieczki, pozwalającą oderwać się od awantur i wyzwań dnia codziennego. Musimy pozostać uważni, przyjrzeć się temu, z jakiego powodu poświęcamy na nią czas. Być może partner prowokuje konflikty, a nasze zainteresowania stanowią na to odpowiedź, stają się wentylem bezpieczeństwa? Trzeba się temu przyjrzeć - wyjaśnia ekspertka.
Co zrobić, by pasja nie odbijała piętna na życiu osobistym?
Kluczem do odzyskania równowagi związku mogą okazać się szczere rozmowy, ale także umiejętność wypracowania kompromisu. Zdarza się, że pasja partnera wywołuje szereg negatywnych emocji. Sprawia, że czujemy się wykluczeni i nieszczęśliwi, a nawet gorsi, bo sami nie mamy równie ekscytujących zainteresowań. Doświadczona psychoterapeutka zauważa, że poczucie odrzucenia i obawy będą się potęgować, jeśli nie podejmiemy próby wyrażenia ich w otwartej dyskusji.
- Powinniśmy rozmawiać z komunikatu "ja". Na przykład: "Czuję się mało ważna, kiedy co weekend jesteś na strzelnicy czy na wyścigach. To w mojej ocenie za często". Można też ustalić taki rytuał dla związku, polegający na tym, że na przykład raz w miesiącu poświęcamy ten weekend na wspólny wyjazd. To romantyczny czas tylko dla nas. Warto pamiętać o tym, że normy ustalają zawsze dwie osoby w związku. Mówimy tu o zasadzie konsensualności, zgoda jest wtedy po dwóch stronach - wyjaśnia Zuzanna Butryn, zachęcając tym samym do podjęcia kroków umożliwiających osiągnięcie porozumienia.
- Zastanówmy się nad tym, jaki jest rozkład sił i czasu poświęconego na pasję oraz związek. Warto zadbać o to, by proporcje były sprawiedliwe. Porozmawiajmy o tym z partnerem, to od naszej komunikacji w relacji będzie zależało, czy uda nam się rozwiązać problem. Jeśli poświęcanie każdego weekendu na jakąś pasję to zdecydowanie zbyt wiele, być może jeden w miesiącu okaże się dobrym kompromisem. Ustalmy normę, która będzie odpowiadać obydwu stronom. Jeżeli hobby jest uzależniające i utrudnia nam codzienne funkcjonowanie, warto zdecydować się na konsultację z psychologiem. Ta pierwsza konsultacja nie musi oznaczać, że będziemy skierowani na psychoterapię - podsumowuje ekspertka.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Niezręczne momenty na pierwszej randce. Co najbardziej nas stresuje i jak temu zaradzić?
- Toksyczne związki: ghosting, orbiting, benching. Ekspertka wyjaśnia, jakie sygnały powinny nas zaniepokoić
- Fałszywe konto w mediach społecznościowych ułatwia inwigilację byłego partnera? "Stoi za tym cała mieszanka emocji"
Autor: Magdalena Brzezinska
Źródło zdjęcia głównego: PeopleImages/Getty Images