Romantyzm w harlequinach
Historia z harlequinami zaczęła się w naszym kraju w latach 90. ubiegłego wieku, kiedy początki wprowadzanego kapitalizmu sprawiły, że Polacy potrafili zachłysnąć się niemal każdą sprowadzoną z Zachodu modą. Tłumaczone na nasz język romansidła były wówczas fenomenem na skalę światową. Choć ich poczytność z roku na rok spada, do tej pory sprzedano około 6 miliardów harlequinów, z czego w Polsce, w czasach świetności, schodziło około miliona sztuk miesięcznie.
- W takich realiach danie kobiecie czegoś, co było taką odskocznią, taką bajką, było czymś zupełnie nowym. Czytelnictwo wzrosło o 6 punktów procentowych, co było przypisane bezpośrednio harlequinom - tłumaczy w materiale Dzień Dobry TVN pierwsza dyrektorka Harlequina Nina Kowalewska-Motlik.
- Książki te umożliwiały przeniesienie się w krainę marzeń. Harlequiny były bardzo, bardzo niewinne w porównaniu z tymi romansami, które cieszą się wielką popularnością dzisiaj - twierdzi antropolożka transformacji Olga Drenda.
Jak objawia się romantyczność w wieloletnich związkach?
Czy namiętność obrazowana w harlequinach mogła wypaczyć spojrzenie na realną miłość? Problem ten generowany jest również przez współczesne komedie romantyczne i erotyki. W związku ważniejsze jednak od uniesień i motylków w brzuchu są bliskość, intymność i przyjaźń, o czym w Dzień Dobry TVN porozmawialiśmy z parą psychologów Karoliną Flacht i Bartoszem Ślaskim mogących pochwalić się 22-letnim stażem relacji. W studiu gościliśmy również artystę kabaretowego Michała Kincela i jego żona Agatę, którzy są małżeństwem od 13 lat.
- Wiecie, co jest teraz romantyczne? Że mogę sobie pospać dłużej rano, żeby się przygotować do pracy, a on wstaje do dzieci, chociaż nie musiałby teoretycznie. To jest super romantyczne - zaznaczyła Agata Kincel.
- Staramy się wyjeżdżać bez dzieci na jeden weekend w ciągu roku. Babcie mamy na szczęście cudowne, więc one zajmują się naszymi bąblami. I wtedy odkrywamy to, że 13 lat temu to była moja dziewczyna, ja byłem jej chłopakiem - dodał kabareciarz.
Psycholog Karolina Flacht zwróciła natomiast uwagę na to, by gasnącą z biegiem czasu w związku namiętność przekształcać w intymność, która zwykle decyduje o trwałości relacji. Tego samego zdania jest partner ekspertki.
- Jeżeli chodzi o namiętność, to jednak warto sobie zdać z tego sprawę, że ona po prostu wygaśnie. To jest naturalny proces, na to trzeba być przygotowanym, dlatego że namiętność jest charakterystyczna dla początków, czyli mamy etap zakochania, mamy etap romantycznych początków. Potem jest związek kompletny i to, co tam jest najważniejsze, to pojawiająca się intymność - wyjaśnił Bartosz Ślaski.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ja, Ty i Twoje dzieci, czyli zazdrość w patchworkowej rodzinie. "To krąg uczuć, których się wstydzimy"
- W poszukiwaniu miłości postanowiła wybrać się na 50 randek. Nie obyło się bez rozczarowań
- Ghosting odchodzi do lamusa? Miejsce okrutnej praktyki zajął nowy trend. "Warto przeciwstawiać się negatywnym zjawiskom"
Autor: Berenika Olesińska
Reporter: Alicja Myśliwiec
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN