Mąż zdradził ją z koleżanką z pracy. "To najlepsze, co nas spotkało"

Projekt bez tytułu - 2023-03-19T123403
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak złapałam/em partnera na zdradzie?
Jak złapałam/em partnera na zdradzie?
Adrianna Eisenbach opowiedziała o związku z młodszym mężczyzną
Adrianna Eisenbach opowiedziała o związku z młodszym mężczyzną
Czy kary w związku mają sens?
Czy kary w związku mają sens?
Sandra Kubicka o związku z Baronem
Sandra Kubicka o związku z Baronem
Aktorskie małżeństwo ponad 30 lat razem
Aktorskie małżeństwo ponad 30 lat razem
Basia Ritz opowiedziała o kulisach swojego małżeństwa
Basia Ritz opowiedziała o kulisach swojego małżeństwa
 „Małżeństwo do poprawki”
„Małżeństwo do poprawki”
Charity Craig wybaczyła mężowi zdradę z koleżanką z pracy. 45-latka twierdzi, że niewierność partnera miała także pewne plusy, dzięki którym ich uczucie rozwinęło się na nowo. Teraz chce być inspiracją dla innych par.

Zdrada męża naprawiła ich związek?

Dla wielu osób niewierność partnera jest czynem niewybaczalnym, jednak niektórzy twierdzą, że zdrada może również pozytywnie wpłynąć na związek. W drugiej grupie znalazła się m.in. 45-letnia Charity Craig. Kobieta przekonuje, że romans jej męża był najlepszym, co mogło przydarzyć się ich małżeństwu.

Charity wyszła za Matta w 2004 roku, wspólnie wychowują czwórkę dzieci. W 2012 roku para mierzyła się z poważnym kryzysem. Mężczyzna zdradził bowiem żonę z koleżanką z pracy. W rozmowie z portalem "The Sun" 45-latka przyznała, że dowiedziała się o tym, gdy pewnego dnia przejrzała telefon męża.

Inspirują pary do pracy nad relacją

Gdy Matt został przyłapany na zdradzie, natychmiast chciał naprawić relację z żoną - odszedł z pracy, zmienił numer telefon. Pragnął udowodnić Charity, że żałuje wyrządzonych jej krzywd. Kobieta nie potrafiła mu wybaczyć, dlatego wspólnie podjęli decyzję o separacji.

- To był stresujący okres, kiedy spędzałem 60 godzin w tygodniu w pracy. Więcej przebywałem tam niż z rodziną - tłumaczył mężczyzna.

Małżonkowie zdecydowali się jednak spróbować naprawić ich uczucie. Zaczęli pracować nad komunikacją, ponadto Charity zauważyła, że też nie zawsze zachowywała się w porządku wobec ukochanego.

- Nie wiedziałam, jak bardzo jestem nieszczęśliwa - wspomniała. - Chociaż nie wydawało mi się, że mam problemy z gniewem, stosowałam go jako formę kontroli i manipulacji - dodała.

- Byliśmy wtedy w bardzo toksycznym i nieszczęśliwym miejscu w życiu. Wiadomo, że nie można wrzucić granatu do domu i wyjść z tego nieuszkodzonym. Wiem jednak, że teraz jesteśmy szczęśliwsi niż kiedykolwiek - podsumowała.

Kobieta zdecydowała się także zostać mentorką dla małżeństw - uczy pary wybaczenia i budowania silnych związków.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości