Kiedy zrobić przerwę od seksu?
Są sytuacje życiowe, które mogą od nas wymagać przerwy w sferze seksualnej. Oczywiście jest to poród, ale też choroba, nagła utrata sprawności oraz kłopoty natury emocjonalnej: depresja, zaburzenia lękowe czy silny stres. Bywa, że natłok różnych trudnych sytuacji sprawia, iż seks schodzi na dalszy plan i robimy sobie przerwę zaabsorbowani innymi sprawami. Czasami zmusza nas do tego sytuacja życiowa, np. wyjazd, praca poza domem na kontrakcie albo nieoczekiwany nowy domownik goszczący u nas przez kilka miesięcy.
- To jest bardzo ważne, żeby to była obopólna zgoda, czyli nie tak, że jedna strona mówi: "ok, abstynencja", a druga ma się podporządkować, bo wtedy mówimy o zupełnie innym zjawisku - zaznacza Katarzyna Kucewicz. - Jest też bardzo istotne, co robimy w tej przerwie. Nie patrzymy na inne osoby, bo nie o to chodzi w odbudowywaniu więzi, żeby robić sobie przerwę i patrzeć na innych, tylko żeby poszukać w sobie z czym mam problem, deficyt, czego potrzebuję - wylicza psycholożka.
Sama przerwa nie musi się skończyć zanikiem namiętności. Czasami wręcz jest takim czasem wyczekiwania, który podsyca pożądanie. Ale jeśli obok przerwy pojawia się też chłód emocjonalny, brak porozumienia, czułości i uważności na siebie, to wtedy możemy spodziewać się, że emocje wygasną.
Jak podkręcić namiętność?
Dobrze jest dać sobie czas na powrót do siebie, na realizowanie swoich pragnień czy wprowadzenie nowych, intymnych rytuałów. Czasami pomocne są różne erotyczne zadania, jakie sobie dajemy, dla niektórych par odświeżające jest spełnianie fantazji, których wcześniej się nie realizowało. Na rynku dostępnych jest wiele pomocy - od gadżetów, które urozmaicają nasze życie intymne po karty do gry pozwalające nam bawić się w odkrywanie własnej seksualności.
Jeżeli namiętność zgasła dawno temu, a my od kilku lat żyjemy w białej relacji, to jej odnawianie nie powinno być pospieszne i nadmiarowe.
- Często jest tak, że my na przykład seksem załatwiamy różne sprzeczki, kłótnie, godzimy się poprzez seks - tłumaczy specjalistka. - Taka abstynencja może pozwolić polepszyć komunikację, żeby zacząć ze sobą wreszcie rozmawiać, rozwiązywać spory i wreszcie sobie powiedzieć, o co tak naprawdę nam chodzi. Bardzo często zanik namiętności jest znakiem, że się od siebie oddalamy - dodaje nasza rozmówczyni.
Abstynencja może być przykładem uwodzenia lub gry wstępnej. Kiedy seks staje się mechanicznym aktem pozbawionym głębi, warto umówić się ze sobą, że nie sypiamy, tylko randkujemy, uwodzimy, ale nie dochodzi między nami do zbliżenia. Czasami też zamiast abstynencji warto porozmawiać ze sobą, co się dzieje, że namiętność wygasła.
- Zanik namiętności nie wynika z tego, że ktoś wyjechał lub jest chory, tylko z powodu innych nieprzyjemnych rzeczy: kłótni, braku wysłuchania, poczucie osamotnienia - wyjaśnia Katarzyna Kucewicz w Dzień Dobry TVN.
- Bardzo często abstynencja towarzyszy kryzysowi w relacji i zazwyczaj taka przerwa go pogłębia - podsumowuje ekspertka.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz także:
- Dlaczego młode kobiety sięgają po alkohol? "Poczułam, że żyję, kiedy odstawiłam używki"
- "Ksiądz zobaczył scenę niczym z reportażu o patologicznej rodzinie". Wpadki podczas kolędy
- Skoki narciarskie: terminarz 2021/2022 - kiedy zawody Pucharu Świata?
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: East News/Jerzy Dudek