Dzieci pomagają seniorom w nowych technologiach. "Po prostu myślałem, że tak trzeba zrobić"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Czego dziecko może nauczyć dorosłych?
Czego dziecko może nauczyć dorosłych?
Fit Oldboy udowadnia, że seniorzy też mogą być w świetnej formie
Fit Oldboy udowadnia, że seniorzy też mogą być w świetnej formie
Kuchnia babci Krysi
Kuchnia babci Krysi
Silver influencerzy idą jak burza
Silver influencerzy idą jak burza
Do spania i przytulania - seniorzy szyją poduszki dla dzieci z Ukrainy
Do spania i przytulania - seniorzy szyją poduszki dla dzieci z Ukrainy
Widok kilkulatka biegle posługującego się smartfonem czy laptopem nie dziwi już nikogo. Wychowywane na nowych technologiach dzieci, w przeciwieństwie do seniorów, mają niezwykłą intuicję w korzystaniu z dostępnych na rynku urządzeń, dlatego mogą dzielić się swoją wiedzą ze starszymi. Na czym polega to międzypokoleniowe wsparcie?

Seniorzy wkraczają w świat nowych technologii

Jakub Owczarek prowadzi kursy dla seniorów, którzy chcieliby rozpocząć swoją przygodę z komputerami bądź smartfonami. Na zajęcia przychodzą ludzie powyżej 55. roku życia. Najstarsi uczestnicy szkoleń mają ponad 80 lat. Jakie emocje im towarzyszą?

- Chyba bardziej lęk niż opór. Z oporem się nie spotykam, bo jak ktoś ma opór, to nie przychodzi na kursy, ale właśnie często zdarzają się seniorzy, którzy chcieliby wejść w ten nowy świat technologiczny, ale obawiają się, że nie dadzą sobie rady - tłumaczy w Dzień Dobry TVN nauczyciel.

Przykładem seniorki, która mimo strachu i związanych z nim barier korzysta ze skomputeryzowanych urządzeń, jest Teresa Godlewska. 91-latka zdobyła doświadczenie technologiczne dzięki biegłym w obsłudze znajomym.

- Tak się składa, że mam grono przyjaciół, które jest znacznie młodsze ode mnie, tak że ja się właśnie od nich nauczyłam. Pamiętam, jak się miałam nauczyć komputera, to mi powiedzieli: "Weź mysz". Ja mówię: "Jaką mysz? Gdzie jest mysz?". No i okazało się, co to jest mysz - wspomina nasza gościni.

Co do tej pory sprawia pani Teresie największą trudność? - Dla mnie najgorzej jest z drukarką. Jak muszę coś wydrukować, to albo dzwonię do znajomych, albo idę do centrum wydruku, bo dla mnie to jest w ogóle czarna magia - przyznaje.

Zdaniem seniorki nowe technologie dają ludziom wiele możliwości, jednak pozbawiają wywodzącej się z natury potrzeby pielęgnowania relacji międzyludzkich i rozmowy.

Jak dzieci stały się nauczycielami seniorów

Maluchy, które od najmłodszych lat zabawiane są różnorakimi aplikacjami i grami na telefonach bądź komputerach, nie mają żadnego problemu z odnalezieniem się w świecie nowych technologii. Dla nich korzystanie z urządzeń to bułka z masłem, dlatego bardzo często to właśnie kilkulatkowie są w tej dziedzinie większymi ekspertami niż starsi członkowie rodziny.

W studiu Dzień Dobry TVN gościły dzieci, które ogrywają rolę dobrych wnucząt i na co dzień wspierają seniorów w posługiwaniu się skomplikowanymi systemami technologicznymi.

- Często na wakacjach pomagam mojej babci i dziadkowi, bo np. kasują parę wyrazów, żeby poprawić jakiś błąd w czymś, a wystarczy tylko przytrzymać klawisz spacja i sobie przejechać po tym - wyjaśnia Victoria Baron-Mierzwa.

- Ja też kiedyś pomogłem, jak wracałem z kościoła. Babcia miała nowy zegarek, żeby mierzyć sobie tętno i nie wiedziała, jak przestawić sobie tapetę na zegar. I tak po prostu pomyślałem, że może trzeba przytrzymać i wtedy zmieniać. Miałem akurat rację, i babcia się pyta: "Jak Ty to zrobiłeś?". Ja mówię: "Nie wiem. Po prostu myślałem, że tak trzeba zrobić" - opowiada Marcel Czasek.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Berenika Olesińska

Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości