Oszuści na Marketplace - na co zwracać uwagę
Użytkownicy portalu Facebook oprócz wszystkich udogodnień serwisu społecznościowego, mogą korzystać ze specjalnego miejsca sprzedaży - Marketplace. Ma on już ponad miliard zarejestrowanych użytkowników, a jak wykazały badania firmy ESET, jeden na sześciu ankietowanych został oszukany. Platforma stara się, aby takie sytuacje nie miały miejsca, jednak oszuści mają swoje sposoby. Jak nie paść ich ofiarą i nie stracić pieniędzy?
Jak nie dać się oszukać?
Weryfikacja to jedna z najważniejszych czynności. Dotyczy to ogłoszenia, zdjęć w nim umieszczonych, informacji podanych przez sprzedawcę, a także samego użytkownika. Kupując od prywatnych osób, zwłaszcza elektronikę, możemy natknąć się na oszustów. Niektórzy chcą sprzedać już niedziałający sprzęt, podróbki lub puste pudełko.
Dobrą praktyką w zakupie rzeczy używanych jest odbiór osobisty - w ten sposób na miejscu możemy potwierdzić, czy produkt jest zgodny z ogłoszeniem.
Kim są oszuści na portalach sprzedażowych
Oszuści to nie tylko sprzedawcy - mogą być to także osoby kupujące. Nieszczery sprzedawca może chcieć nam sprzedać produkt uszkodzony, podrobiony, a nawet nieistniejący.
Z kolei oszust-kupujący zgłasza, że chce kupić produkt, jednak prosi o dalszą rozmowę na innym, zewnętrznym komunikatorze. Najczęściej jest to WhatsApp. W dalszej konwersacji domaga się uwierzytelnienie specjalnym kodem weryfikacyjnym, który ma na celu kradzież danych, a w efekcie założenie konta na swoją ofiarę. Ponadto, w ten sposób często pozyskiwane są dane do logowania, np. do bankowości elektronicznej.
Jak nie dać się oszukać na Marketplace?
Częstą praktyką oszustów jest pobranie pieniędzy przed otrzymaniem produktu - w takich sytuacjach naciągacze, choć otrzymali wpłatę, nie wysyłają zakupionego przedmiotu. Aby uchronić się przed taką sytuacją, warto korzystać z przesyłek za pobraniem lub płatność przy odbiorze osobistym. Unikniemy wtedy przykrych niespodzianek.
Fotografie produktu także mogą nam wiele powiedzieć - niskiej jakości zdjęcia skutecznie "ukrywają" szczegóły, także zanim zdecydujemy się na zakup warto poprosić o dobrej jakości zdjęcia. Jednocześnie produkty, które są w stanie idealnym, a jednocześnie kosztują niewiele, również mogą okazać się próbą naciągnięcia przez oszustów. Powinno się więc zachować ostrożność, w myśl zasady, że coś jest zbyt piękne, aby było prawdziwe.
Oszustwa sprzedających mogą polegać na tym, że naciągacz twierdzi, iż przelał większą kwotę i prosi o zwrot nadpłaty. Może nawet wysłać zrzut ekranu na potwierdzenie swoich słów. Warto wtedy sprawdzić swój stan konta i poczekać, aż kwota wpłynie na nie. Dopiero wtedy można zwrócić nadpłatę. Jednak i w takiej sytuacji powinno zachować się szczególną ostrożność.
Nie powinniśmy też raczej ufać osobom, które oferują prezenty w ramach sprzedaży swoich produktów lub bez konieczności płacenia za nie. Jest to jeden ze sposobów na wyłudzenie danych od kupującego, zwłaszcza, jeśli luksusowy przedmiot kosztuje niewielkie pieniądze.
Kupując nowe przedmioty na portalach powinno się sprawdzić ich oryginalną cenę. Jeżeli są dużo tańsze - to może być sygnał, że w rzeczywistości sprzedawany przedmiot jest podróbką lub towarem wadliwym. Warto zapytać skąd niższa cena danego przedmiotu i cały czas być ostrożnym.
Jeżeli jedyną formą płatności jest przelew online, powinniśmy korzystać wyłącznie z zaufanych metod transakcji. W ten sposób możemy zabezpieczyć chociaż część środków, jeżeli okaże się, że padliśmy ofiarą oszustwa.
Każdorazowo warto także sprawdzać sprzedawcę - co na portalu Facebook nie jest szczególnie trudne. Można również poprosić o dodatkowe zdjęcia i informację. Każdą próbę oszustwa powinno się także zgłaszać portalowi. Przede wszystkim powinniśmy jednak stosować zasadę ograniczonego zaufania. Warto też pomóc swoim najbliższym, zwłaszcza osobom, które nie są biegłe w zakupach online i przestrzec je przed niebezpieczeństwami.
Zobacz także:
- "Zamiast telefonu dostał ziemniaka". Jak nie dać się oszukać robiąc zakupy przez Internet?
- Uwaga na SMS-y wysyłane przez oszustów. Co powinno wzbudzić nasze podejrzenia?
- Przy kasie drożej niż na półce? "Zawsze mamy prawo do korzystniejszej ceny"
Autor: Teofila Siewko
Źródło: Strefa Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: 12963734/Getty Images