Śpiewający hydraulik. "Włączam sobie radio i daję czadu"

Śpiewający hydraulik
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kev Crane – śpiewający hydraulik
Kev Crane – śpiewający hydraulik
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Niesamowita historia hydraulika, który wyśpiewał sobie kontrakt, wydarzyła się w Wielkiej Brytanii. Pewien hydraulik zdobył kontrakt płytowy po tym, jak jego śmiałe wykonania muzycznych przebojów z lat 80. usłyszał przypadkiem producent muzyczny.

Kev Crane dostał zlecenie remontu trzech łazienek u swojego klienta. Zawsze, kiedy przystępuje do pracy, włącza sobie radio i spontanicznie śpiewa. Tym razem też tak było, ale Kev nie miał pojęcia, że przysłuchuje mu się producent muzyczny Paul Conneally.

- Sąsiedzi zaczęli mnie pytać: "Co to za facet śpiewa w twoim domu", więc ja im mówię, że to hydraulik, że odnawia nam łazienki, oni mówią: "To brzmi świetnie", więc zażartowałem do Keva: "Powinniśmy podpisać kontrakt", a on to: "Zabawne, bo właśnie nagrałem album z ośmioma oryginalnymi piosenkami w mojej piwnicy". Włączyłem i to było bardzo dobre. - skomentował Paul.

Po przesłuchaniu nagrań, producenta zachwyciło perfekcyjne brzmienie lat 80. i 90. w wykonaniach Kev'a.

-Perfekcyjne niczym ortalionowy dres z tamtych czasów" - powiedział.

Śpiewający hydraulik wydał album „Why Can’t I Be You?”

Właściciel wytwórni postanowił wydać album z jego piosenkami, który ukazał się pod tytułem „Why Can’t I Be You?”.

Crane nie mógł uwierzyć we własne szczęście. Jego popularność po wydaniu albumu była oszałamiająca. Washington Post i BBC zamieszczały informacje na temat bajkowej historii śpiewającego hydraulika, która bardzo spodobała się Brytyjczykom.

Kev 25 lat temu śpiewał w zespole, jednak życie pokrzyżowało mu plany. Nie wyklucza jednak założenia nowej grupy, tymczasem nadal podśpiewuje, remontując łazienki i spędza długie godziny po pracy, w swoim domowym studio.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości