Życie codzienne w Pałacu Buckingham
Brian Hoey w artykule - opublikowanym na stronie dailymail.co.uk - pisze, że Pałac Buckingham dla biznesu jest otwarty 7 dni w tygodniu, a boczne drzwi, przez które wchodzi i wychodzi cały personel, nigdy się nie zamykają.
"To właśnie przez te drzwi o 3:00 nad ranem dociera platforma z mlekiem, bezpośrednio z mleczarni Royal Dairy w Windsorze, gdzie po śmierci królowej Elżbiety II cyfry na butelkach zmieniono na K111R. Za mleczarzem podąża parada handlarzy z owocami, warzywami, mięsem i różnymi innymi produktami, które trafią zarówno na stoły królewskie, jak i domowe" - zaznacza autor.
Jak dodaje, następnie przyjeżdża specjalna furgonetka Royal Mail z codzienną pocztą – za każdym jest ok. 5000 przesyłek – dzięki czemu prywatni sekretarze, którzy zwykle przychodzą przed godziną 7:00, mogą przejrzeć każdy list i wybrać, który z nich przedstawią Jego Królewskiej Mości, gdy zasiądzie przy biurku o 9:30.
Z artykułu dowiadujemy się również, że w pałacu codziennie przygotowywanych jest sześćset posiłków, a królewski szef kuchni Mark Flanagan i jego personel bardzo wcześnie rozpoczynają służbę.
Praca w Pałacu Buckingham - jak wygląda?
Obecnie w Pałacu Buckingham jest 10 wakatów, na które można aplikować. Trzy z nich to stanowiska szefa kuchni. Czy warto? Brian Hoey przyznaje, że król oferuje swoim pracownikom doskonałe udogodnienia, ale nie niezbyt dobrą pensję. Zaczynają od około 10 funtów za godzinę i dostają zakwaterowanie w pałacu i wyżywienie.
"Każdy, kto pracuje w pałacu, ma prawo do (pełnego angielskiego) śniadania, obiadu i kolacji. Nikt nie pobiera opłaty za kieliszek lub dwa (trzy) wina" - podkreśla biograf. "Jadalnia dla personelu znajduje się na pierwszym piętrze i wszyscy jedzą razem, ku wielkiemu przerażeniu niektórych członków "starej gwardii" którzy cenili sobie osobne, bardzo uprzywilejowane jadalnie, w których lokaje czekali na starszych kolegów. Ale czasy, gdy starszy personel był obsługiwany przez służbę, już dawno minęły" - dodaje i zaznacza, że istnieje również sala śniadaniowa, w której raz w miesiącu pracownicy mogą przyjmować gości z zewnątrz.
Jeśli chodzi o zakwaterowanie, to lokaje i pokojówki mieszkają na najwyższym piętrze. Nowicjusze dostają pokoje z tyłu budynku i w miarę wspinania się po szczeblach kariery, przesuwają się do przodu. - Żaden z pokoi pracowniczych nie ma łazienki, więc zwykle wcześnie rano panuje chaos - kwituje Brian Hoey.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nowe wieści o księżnej Kate. Kiedy wróci do pracy? Rzecznik postawił sprawę jasno
- Książę Harry i Meghan Markle znów podpadli królowi. "Jest bardziej wściekły niż kiedykolwiek"
- Minął rok od koronacji Karola. Co się zmieniło przez ten czas?
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: dailymail.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Stefano Guidi/Getty Images