Zwierzęta ratowane przed rzeźnią lub bezdomnością. "Najpierw były kochane przez ludzi, potem zostały zapomniane"

Pogodne zwierzęta odnalazły swój dom
Źródło: Dzień Dobry TVN
W Musułach prężnie działa schronisko Pegasus. To najstarszy w Polsce azyl dla koni, ale dom znajdują tam również inne zwierzęta, które zostały uratowane przed transportem do rzeźni lub bezdomnością. Jak można im pomóc?

Konie w schronisku

W naszym kraju niewiele jest miejsc, gdzie zajmują się opieką nad starszymi, schorowanymi zwierzętami gospodarskimi. Na szczęście schronisko w Musułach oferuje taką pomoc i ocaliło setki istnień.

- To schronisko dla dużych zwierząt. Często jest tak, że kiedy koń wysłuży się, ma jakąś kontuzję, rozchoruje się, to potem czeka go kierunek - rzeźnia. Musuły to miejsce, gdzie zwierzęta są na emeryturze i spędzają tutaj przyjemnie czas. Ale nie tylko konie, bo są i owce, krowy, lamy. Takich zwierząt jest tutaj mnóstwo, które kiedyś służyły człowiekowi, dawały uśmiech, radość, były głaskane, a później się znudziły - powiedział Bartek Jędrzejak.

W azylu znajdują się również kuce. - Są bardzo chętnie kupowane przez rodziców dla swoich dzieci. Traktowane są jak psy, ale kucyk to nie jest pies. Może jest mały, przyjemny, ale jeśli chodzi o wydatki weterynaryjne i opiekę, to kosztuje tyle, ile duży koń. Problem pojawia się wtedy, gdy dziecko jest już starsze, nacieszyło się kucykiem, trzeba coś z nim zrobić i jak w przypadku wysłużonych koni mogą trafić do rzeźni. Dlatego promujemy takie miejsca, jak to, gdzie zwierzęta mogą znaleźć schronienie - podkreślił prezenter.

Spokojna starość zwierząt gospodarskich

Schronisko Pegasus w Musułach znajduje się na dużym terenie, otoczonym piękną przyrodą. Każdy, kto chce odwiedzić zwierzęta, może tam wejść, pospacerować, pogłaskać i nakarmić.

- Można wycałować i zostawić trochę pieniędzy na jesień i zimę dla zwierząt, które najpierw były kochane przez ludzi, potem zostały zapomniane, zostawione same sobie. Na szczęście trafiły w ręce właścicieli schroniska, którzy znowu je kochają - zauważył Jędrzejak.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Zobacz także:

Autor: Justyna Piąsta

Reporter: Bartosz Jędrzejak

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości