Kobiety nie z tej epoki
D-Day Hel to jedno z największych widowisk historycznych na Pomorzu. Jego celem jest rekonstrukcja operacji "Overlord" z 1944 roku, czyli lądowania wojsk alianckich w Normandii. Za jej organizację odpowiadają m.in. Fundacja Zabytków Techniki Militarnej z Bielska-Białej, władze Helu oraz Grupy Rekonstrukcji Historycznej z całego kraju.
Do jednej z nich należą kobiety, z którymi spotkała się nasza reporterka Agata Zjawińska. Dziewczyny pojawiły się na helskiej plaży w strojach z epoki. - Mamy na sobie oryginalne ubrania z lat 40. Czasami same szyjemy stroje, czasem je zdobywamy, np. w sklepach z używaną odzieżą. Choć uczestniczymy w rekonstrukcji lądowania aliantów w Normandii, to w swoich szafach mamy ciuchy od 1910 roku aż do lat 60. - mówiła Ania.
Kobiety, które biorą udziała w rekonstrukcjach, starają się, aby ich stroje faktycznie oddawały to, jak ubierano się w danej epoce. - Lata 40. charakteryzowały się tzw. mocnymi ramionami, wciętą talią i spódnicami do kolona - dodała.
Za kogo przebierają się rekonstruktorki?
Co ciekawe, uczestniczki rekonstrukcji zakładają na siebie także mundury wojskowe. - Mamy mundury ze strony amerykańskiej, jak i niemieckiej. Zakładamy je w zależności od potrzeb - mówiła Monika. Warto dodać, że w specjalnych mundurach w czasie II Wojny Światowej chodziły też dziennikarki.
- W tym czasie wiele cywilnych dziennikarek współpracowało z armią. Pracowały, jako korespondentki wojenne. Relacjonowały wydarzenia z frontu do swoich gazet, dzięki czemu ludzie wiedzieli, co się dzieje - mówiła Gosia, która na helskiej plaży pojawiła się właśnie mundurze, noszonym w latach 40. przez amerykańskie dziennikarki.
Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN i Dzień Dobry Wakacje znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Agata Zjawińska