Symulator jazdy w bolidzie
Rafał Rulski z pomocą studentów inżynierów z Politechniki Warszawskiej stworzył symulator do jazdy niczym w prawdziwym bolidzie. Dzięki temu, że kierownica i fotel wibrują oraz potrafią mocno zahamować, ma się poczucie, jak gdyby siedziało się w profesjonalnej maszynie.
- Budowałem to cztery lata. Opatentowałem, mam wzór przemysłowy na to, więc wiele godzin spędzonych i udało się - podkreślił Rafał Rulski.
Czy to urządzenie jest potrzebne kierowcom, którzy na co dzień nie mogą się ścigać na torze?
- Wielu kierowców Formuły 1 ma swoje symulatory, dokładnie takie, jak ten, ale z trzema lub z jednym monitorem. Oni trenują w okresie zimowym na tych symulatorach. Potem, jak wskakują do bolidu, to mają ten dobry feeling, szybkość rąk na kierownicy, nogi tańczą na tych pedałach. To się przydaje profesjonalnym kierowcom i normalnym ludziom, którzy doskonalą technikę jazdy. Później bezpiecznie jeżdżą na drogach - wyjaśnił były kierowca wyścigowy i instruktor.
Szybka jazda jak w bolidzie
Czym różni się jazda na symulatorze od popularnych gier wyścigowych na konsolę?
- Musimy skoncentrować się na nogach i rękach. Mamy też sprzęgło, mamy trzy pedały. Sprzęgło używamy przy starcie. A tutaj musimy też się skoncentrować, co się dzieje na zakrętach, żeby wejść w zakręt z dobrą prędkością i z dobrym biegiem - wskazał Gustaw Wiśniewski.
Całą rozmowę można znaleźć w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Przed czym chroni nas dobre AC? "Dopiero czasami po kilku dniach coś zaczyna szwankować"
- W ten sposób zapinasz dziecko w foteliku? "Zrobisz z miłości krzywdę"
- Skąd się bierze agresja za kółkiem? "Mówimy o osobach zamkniętych w przestrzeniach blaszanych"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News