Pytanie od policjanta za 3 tysiące złotych. Nie znasz odpowiedzi, płacisz

Kontrola drogowa - policjant i kobieta prowadząca pojazd
Pytanie policjanta za 3000 złotych. Nie wiesz, płacisz
Źródło: Nomadsoul1/Getty Images
Kontrola drogowa to sytuacja stresogenna nawet dla tych kierowców, którzy nie mają na sumieniu żadnych przewinień. Przerażenie i zaniki pamięci wywołuje niemal każde pytanie policjanta. Błędna odpowiedź na jedno z nich może słono kosztować.

Gdzie znajduje się gaśnica? Pytanie policjanta za 3 tysiące złotych

Zgodnie z art. 11 pkt 14 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia gaśnica jest obowiązkowym elementem, który musi znaleźć się w każdym poruszającym się po drodze samochodzie. Co więcej, kierowca auta ma obowiązek wiedzieć, gdzie jest ona dokładnie zlokalizowana. Według przepisów powinna być ulokowana w łatwo dostępnym miejscu.

Motoryzacja

Adam Kornacki
Źródło: Dzień Dobry TVN
Ceny samochodów używanych poszły w górę
Ceny samochodów używanych poszły w górę
Niezwykłe muzeum zabytkowych samochodów
Niezwykłe muzeum zabytkowych samochodów
Ben Collins odkrywa tajemnice samochodu Agenta 007
Ben Collins odkrywa tajemnice samochodu Agenta 007
Zimowe gadżety samochodowe
Zimowe gadżety samochodowe
Motoryzacyjna pasja Jana Kobuszewskiego
Motoryzacyjna pasja Jana Kobuszewskiego
Najmłodszy mistrz wyścigowy w Polsce
Najmłodszy mistrz wyścigowy w Polsce

Mało kto zdaje sobie sprawę, że brak wiedzy na temat położenia gaśnicy może kosztować nawet kilka tysięcy złotych, a każdy policjant podczas kontroli drogowej ma prawo tę wiedzę zweryfikować. Za błędną odpowiedź lub nieświadomość kierującego pojazdem funkcjonariusz powinien wypisać mandat w wysokości od 20 do nawet 3000 złotych (kwota ustalana wedle własnego uznania mundurowego).

Gdzie najczęściej znajduje się gaśnica w samochodzie? Pod fotelami kierowcy bądź pasażerów, w bagażniku lub w schowku w desce rozdzielczej.

Data homologacji gaśnicy - czy policjant może ją sprawdzić?

Jak podaje serwis moto.pl, policjant przeprowadza badanie gaśnicy, biorąc pod uwagę jedynie jej obecność lub brak w samochodzie. Funkcjonariusz wedle przepisów nie ma możliwości, by sprawdzić datę ważności homologacji.

Podczas kontroli drogowej ma jednak prawo zwrócić uwagę na sposób przymocowania gaśnicy. Jeżeli jest ona umieszczona luźno pod fotelem, bez jakiegokolwiek zabezpieczenia, stwarza zagrożenie dla pasażerów pojazdu. Kierowca może więc otrzymać kolejny mandat.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości