Znaki drogowe informujące o dzikiej zwierzynie
W okolicach lasów i pól często pojawiają się znaki "Uwaga dzikie zwierzęta". Nie są one ustawione przypadkowo - to miejsca, gdzie zwierzyna często pojawia się na drogach. Spotkanie z nią może skończyć się tragicznie, dla obu stron. Po kolizji należy podjąć niezbędne kroki.
Zwierzęta
– Lekceważąc znaki drogowe ostrzegające o miejscach, gdzie dzikie zwierzęta przekraczają drogę, narażamy się na duże niebezpieczeństwo. W przypadku zderzenia z dzikiem czy jeleniem należy się liczyć z poważnym uszkodzeniem pojazdu. Do takich sytuacji najczęściej dochodzi wieczorem i wczesnym rankiem, szczególnie teraz jesienią. Pamiętajmy jednak, że zwierzęta mogą również pojawić się w terenie zabudowanym. Jeśli zobaczysz przebiegające przez drogę zwierzę bądź czujny, zwolnij i jedź ostrożnie. Pamiętaj, że sarny, jelenie i dziki żyją w stadach i za pojedynczym osobnikiem mogą podążać kolejne – mówi Łukasz Szuwikowski z KPP Głogów dla portalu Nasze Miasto.
Zderzenie ze zwierzęciem może być śmiertelne, zwłaszcza, jeżeli potrąci się jelenia, sarnę lub łosia. Dlatego należy zwracać szczególną uwagę i zachować ostrożność po zobaczeniu znaku A-18b, który sygnalizuje o obecności dzikich zwierząt.
Co zrobić, kiedy potrąci się dzikie zwierzę?
Kierowca, który potrącił zwierzę, np. sarnę, lisa, dzika, borsuka itp., ma obowiązek udzielić mu pomocy lub powiadomić odpowiednie służby. Obowiązek ten wynika z przepisów Ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt.
W związku z tym po potrąceniu zwierzęcia powinno się:
- zjechać na pobocze i włączyć światła awaryjne,
- zabezpieczyć miejsce trójkątem ostrzegawczym,
- zawiadomić odpowiednie służby, tj. policję, straż miejską, członka Polskiego Związku Łowieckiego, pracownika Służby Leśnej lub Służby Parków Narodowych, strażnika Państwowej Straży Łowieckiej bądź strażnika łowieckiego.
Kierowca, który nie zawiadomi odpowiednich służb i nie udzieli pomocy zwierzęciu naraża się na karę aresztu lub grzywny do 5 tysięcy złotych.
Co zrobić, kiedy potrąci się zwierzę domowe?
Za zwierzęta domowe odpowiadają ich właściciele. Jeśli nie dopilnują go, a ono spowoduje kolizję, może zostać ukarany grzywną, naganą lub karą ograniczenia wolności. Mimo to, kierowca, który potrącił czworonoga, ma obowiązek udzielenia mu pomocy lub wezwania odpowiednich służb, jeżeli nie jest w stanie pomóc sam. W takiej sytuacji należy postępować tak samo, jak w przypadku potrącenia dzikiego zwierzęcia, a konsekwencje ucieczki z miejsca zdarzenia będą takie same.
Konsekwencje za potrącenie zwierzęcia
Na mocy Ustawy o ochronie zwierząt kierowca, który potrącił zwierzę ma obowiązek udzielić mu pomocy - o czym pisaliśmy wyżej. Jeśli do potrącenia doszło mimo zachowania wszelkich środków ostrożności na drodze i prowadzący jechał zgodnie z przepisami - kierowcy nie grozi kara.
Jeśli jednak zbiegnie z miejsca wypadku, mogą już mu grozić poważne konsekwencje - grzywna (do 5 tysięcy złotych), a nawet areszt. Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu: "Jeżeli sprawa znalazłaby finał w sądzie, to dodatkowo można orzec nawiązkę w wysokości do 1 tys. zł na cel związany z ochroną zwierząt".
Sprawdź, jak udzielić pomocy zwierzętom: Pierwsza pomoc dla zwierząt. Co robić, gdzie dzwonić?
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Krok po kroku: co robić, gdy uczestniczymy w wypadku drogowym lub kolizji?
- Wypadki na lodzie - jak udzielić pierwszej pomocy? Strażak: "Nie podajemy ręki, osoba topiąca się może nas wciągnąć"
- Co to jest wypadek w pracy? Przesłanki i procedura uzyskania odszkodowania przez pracownika
Autor: Teofila Siewko
Źródło: policja.gov.pl/naszemiasto.pl
Źródło zdjęcia głównego: ArtistGNDphotography/Getty Images